Podpiłam się, facet mnie nie chce, nie wiem co dalej. Pytajcie o co chcecie.

do d**y z tym

Ok, pytam. Dlaczego uważasz, że kogoś to obchodzi?

zgwałć go!

Jaka krzywdę mu wyrzadzilas, ze nie chce cię?

mam to w d***e, chciałam to napisałam Właściwie to juz mnie to wszystko g****om bchodzi

to wypjerdalaj

żadnej nie mam 80,60,90 i idealnej twarzy i nie pochodzę z bogatego domu To moje przewinienie

to schudnij, zoperuj sie i zarób hajs i nie zawracaj już doopy

80 i 90 to chyba nie waga?

goń sie swoimi radami

On chce 80-60-90? A nie 90-60-90?

wszystko jedno, nie spełniam oczekiwań wizualnych Pieprzone życie

poszukaj takiego u którego bedziesz spełniać ale nie, musi być przystojniaczek k***a mać :o

właśnie, że nie musi On nim nie jest, a wymagania ma, jakie ma Wy wszyscy jesteście tacy sami nic tylko wygląd, niedobrze mi sie robi

chuj z nim ! :) tyle ci powiem są gófffno warci każdy z nich nawet jak kochają o po czasie nie mają umiaru w braniu i nic nie dawaniu od siebie ! wolałabym być suką bez zasad wtedy można ich kopać w tyłki tak jak na to zasługują nawet ci pozornie dobrzy

Za takie gadanie życze wam staropanieństwa, ewentualnie cichego związku z Ireneuszem II Śmiałym :D

dobre gadanie i sama prawda ! wy sk****ale pomioty bez serca uczuc i kultury ! bezrozumne rozwielitki !

pożycz sobie czego chcesz, mam to gdzieś Jakby cie ktoś skrzywdził to ciekawe jakie ty byś miał podejście Co jeden to lepszy, sami nie wiecie czego byście chcieli A do d**y z tym życiem, wiecznie tylko zarabianie pieniędzy i pozory, pozory i pozory A ja bym chciała, żeby mnie ktoś z wzajemnością pokochał tak jak ja jego, dawać i brać. Miłości. Skoro miłość jest na tym świecie najważniejsza to czemu co poniektórym nie jest pisana. Gdzie to uczucie zwalające z nóg, pewność, ze to ta osoba anie nikt inny. Kurwa!!

To dziecinne tlumaczenie: Nie chce bo nie mam wymiarów, twarzy i bogatego domu.... Nie chce bo mu nie pasujesz. I tyle. Nie ma chemii. I tyle. Jest z Twojej strony, z jego nie ma. I juz.

na tym świecie znalazłoby się pełno facetów którzy okazali by tobie zainteresowanie ale ty masz ich zwyczajnie gdzieś, nie dziw się więc że zostaniesz starą panną

właśnie chemia to problem wszystkich prawików/dziewic, jakby stanęli jej naprzeciw to by sami nie byli, ale po co nie?

Bo te bajki o tepej miłości, księciu, białym koniu i uniesień rodem z harlequinow wpojono Wam w dzieciństwie i zrobiono potężną krzywdę. Bo miłość jest, ale nie wygląda tak jak w tanich telenowelach.

Oj dzieci. Kiedy wy wreszcie dorosniecie? On mnie nie chce to wszyscy sa be

96 to twój rocznik? zrozumiałe

baby właśnie tak myślą, potrafią odrzucić za krzywy nos albo brak palca u ręki tłumacząc swoje chore zachowanie ''chemią''

Chemia to chemia. Bez wzgledu na to czy prawik, k*******n, przeciętny, nieprzecietny kochanek. To albo jest, albo nie ma. Nieuchwytna chemia miedzy dwojgiem ludzi. Niedefiniowalna sila pchajaca dwoje ludzi najpierw do łóżka, a potem do wspólnego życia, która pokonuje wszelkie przeszkody nie skupiając się na p*****lach. I na tym ostatnim etapie dopiero jest miłość.

up to że jakaś baba cię nie chciała jest z jej strony chorym zachowaniem? eee? bo każda powinna dziękować za zainteresowanie na klęczkach?

Gościu od krzywego nosa. Odpadasz bo masz kompleksy, a nie krzywy nos.

Nie nie mam, to że napisałem nie znaczy że mam to tylko przykład I na to jest definicja, liczy sie ryj i koniec, jak twój facet straci ryj w wypadku to jesten na 100% pewien ze bys go zostawila

Głupi jesteś...