Chyba to ślepa ulica, która nie prowadzi do miłości

Witam. Nie wiem co myśleć, zrobić, a właściwie to chyba nie chcę wiedzieć. Mam 45 lat, jestem rozwiedziona, ładna, dobrze wykształcona, niezależna. Znam go od roku, ale sama nie wiem czy to związek. Wszystkie spotkania inicjuję ja. On może mnie nie widzieć tydzień, dwa, trzy. Wczoraj zaprosiłam go do siebie. Tuż przed samym przyjściem wysłał wiadomość, że był na siłowni, trochę się przetrenował i nie przyjdzie. Odpisałam, że jak chce. Przyszedł. Trochę rozmawialiśmy. Opowiadał o swojej byłej pracownicy, jak jej kiedyś powiedział, że gdyby był młodszy to wiedziałby co zrobić, żeby ją zdobyć. To mnie bardzo zabolało, my nigdy nigdzie nie wychodzimy, nigdy mnie nie zaskoczył przynosząc czekoladę, kwiatka, itd. Kilka razy próbowałam o tym rozmawiać, ale nic się nie zmienia. Mam wrażenie, że jestem z braku laku. Na Sylwestra nie pójdziemy, bo on nie lubi takich imprez, na narty nie pojedziemy, bo nie umie jeździć, na wakacje jedzie z bratem. W niczym mnie nie uwzględnia. Co ja robię w jego życiu? Podobno jest introwertykiem.

po pierwszym zdaniu pizłam śmiechem 45 lat i ładna :D przecież to sie k****a nie klei :D ładna to możesz być do 25 lat, a nie mając 45 :D

a ty mądra po śmierci.

Młodzi nie jesteście. On o Ciebie nie zabiega. Wcale nie dziwię się, że Cię zabolało.

A ja na Twoim miejscu bym tak nie zabiegała o niego. Jak on taki jest to widać, że nie jest Ciebie wart - chyba, że się mylę... Nie wiem: może wzbudź w nim zazdrość spotkawszy się z innym mężczyzną - ciekawe jak na to zareaguje - jeśli będzie mu to obojętne to znaczy, że nie jest ciebie wart i lepiej jakbyś dała sobie z nim spokój. Takie jest moje zdanie. Masz w otoczeniu jakiegoś fajnego znajomego? Bo jeśli nie to spróbuj może przez internet. Zbliża się sylwester, więc akurat dużo osób szuka towarzyszki - napisz np. na tej stronie: http://partner.nasylwka.pl/ i może ktoś odpisze. Trzyma za Ciebie kciuki :)

Ty wyżej też bedziesz mieć kiedyś 45 lat więc opanuj sie. Poza tym twoja matka ile ma ty smieciu? A ty autorko olej tego palanta, on by pewnie wolał młodszą i jest z tobą z braku laku.

kim do huja pana byl ten jednokierunkow ze na calym swiecie sa ulice jego imienia

zle robisz ze inicjujesz spotkania,jesteś kobietą a ta tylko powinna ew.zachęcić facet ma inicjować ,nie odzywaj się do niego i bądź dalej niezalezna bo się płaszczysz

lipa jak ch/uj -100/10