Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zagubiona

Polecane posty

Gość gość

Mam faceta ktorego kocham.Teraz jest w Anglii.W czerwcu planujemy slub.Oboje jestesmy po 30.Niby jest wszystko ok ale jest ale...Jakis czas temu bylam z przyjaciolkami na babskim wieczorze.Po imprezie wezwalam taxi i poznalam Go.W drodze do domu duzo gadalismy ,procenty osmielily mnie.Fajnie nam sie gadalo.Wymienilismy sie tel oczywiscie gdybym potrzebowala podwozki. No i tak jezdzimy razem od 3tyg,bardzo czesto.Wlasciwie kazdy z nas zna nasze zycie.Czasami wpadami na szybka kawe gdzies na stacje.On wie ze kogos mam ze planujemy slub,on tez ma zone.W piatek gdy wysiadalam od niego z auta rzucil mimo chodem NIE BIERZ TEGO SLUBU. Choc nawet o tym akurat nie rozmawialismy.Nie wiem co mam myslec.Jestem nim zauroczona,czy on to wyczul ? Cala ta sytuacje zbylam usmiechem ale czuje cos do niego.Nie ma dnia zebym o nim nie myslala a gdy widze ze dzwoni do mnie to az serce do gardla mi podchodzi.Co myslec co robic ? Przyjaciolka mowi ze mam isc na zywiol mimo ze on ma zone ale akurat ona nie lubi mojego faceta i kazdy inny jest lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, idź na żywioł. Zostaw narzeczonego i zwiąż się z żonatym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz .władza angielska zacznie niedługo deport polaków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy kobieta kiedykolwiek mądrzeje? Małolaty rodzą dzieci i niewiedzą kto ojcem, dorosłe po 30tce zamiast ułożyć sobie życie to komplikują zdradami i uj wie czym jeszcze.. Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ten facet chce zebys narzeczonego rzuciłą, a on Ciebie nie zechce i powie ze wezmie rozwód a tak naprawde tylko bedzie kłamał? zastanów sie..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie w tej sytuacji marzy mi sie jego deport,wszystko byloby jak dawniej albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo nie zdradzam,nawet o tym nie rozmawiamy ,to takie rozmowy kolezenskie choc czuje do niego zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al bax
Jesli sie zauroczylas kims innym jeszcze przed slubem to oczywiscie ze go nie bierz. Oznacza to ze Twoja milosc do narzeczonego albo jest slaba albo Ci przechodzi. Albo jedno i drugie. Jesli kocha sie naprawde to nie ma miejsca na zauroczenie innym. Facet to czuje i wie co mowi. Nie powiedzial BADZ ZE MNA tylko zebys nie brala tego slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź za radą przyjaciółki na żywioł, a ona już Twojego narzeczonego pocieszy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham swojego faceta,moze to tesknota za nim sprawila ze zauroczylam sie kims innym.Moj facet nie ma czasem ochoty rozmawiac bo jest zmeczony a mi chyba takiej rozmowy brakuje.Rozmawialam z nim zeby juz wracal ze jest mi ciezko a wciaz slysze jeszcze troche,dasz rade. Tyle ze ja nie daje rady a kolega od taksowki daje mi to co powinien moj ukochany.tzn.rozmowe. Przy nim czuje sie jak kiedys przy moim kochanym.Usmiecham sie,zartujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k/u/r/w/i/s/z/o/n z autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak rozmowa to k/u/r/e.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al bax
No to juz nie wiem o co Ci chodzi. Jak to tylko rozmowy i zauroczenie to czym sie przejmujesz? Twoj facet oczywiscie nie rozumie powagi sytuacji, ze brakuje Ci bliskosci i robi sie niebezpiecznie. Zastanow sie czy jakby z Toba byl to czy zauroczenie by minelo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tu byl nawet bym nie spojrzala na innego ,bo kocham Go i jest dla mnie wszystkim,ale dobija mnie to ze od sierpnia jestesmy osobno,caly sierpien byl nasz.Teraz jestem sama.A kolega z taxi daje mi to czego teraz mi brakuje i boje sie ze za chwile dojdzie do czegos wiecej,ze zadziala slabosc chwila.Zauroczylam sie nim bo ma podobne poczucie humoru.Znamy sie 3 tyg a rozmawia nam sie jakbysmy znali sie wieki,tak jak z moim kochanym.Moj facet dzis ma wolne.zawsze w wolne dni caly czas spedzalismy na rozmowach a dzis byla krotka rozmowa przez tel i dwie wiadomosci na ktore nieodpisal.Tak ciezko mu zrozumiec ze tesknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego nie chce wracac,mial byc tam do konca roku a teraz mowi ze jeszcze troche,a moze on kogos poznal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech ktos ze mna pogada bo oszaleje,mam ochote zadzwonic do niego z propozycja kawy i tylko swiadomosc tego ze jezdzil 48 godz i niedziele ma wolne powstrzymuje mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzwon bo będziesz żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedze i rycze. Wlasnie zadzwonil moj kochany, oczywiscie po mojej kolejnej wiadomosci i zabil mnie tym co powiedzial,."ZAJMIJ SIE CZYMS, KAZDY TERAZ MA swoje zycie.Ja jestem tu Ty tam. "Nie daje rady ,on chyba nie wie co to uczucia.Zapytalam sie mu dlaczego tak malo sie odzywa to zaczal krzyczec ze mam Go nie wkur...(nigdy tak nie mowil) bo pracuje po 12 godz a dzis mial wolne wiec byl w silowni.Przeciez ja mu nie kaze tam byc ,pieniadze nie sa wazne,damy sobie rade,chce zeby wracal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowia ze kobiety rania ale to faceci nie maja uczuc .Co wyjechal i zapomnial co bylo ? Sam wpycha mnie w "ramiona innego " Mam ochote wymazac wszystko z pamieci. Czuje ze nasz zwiazek sie sypie. Jutro rano on przyjedzie po mnie zeby zawiez mnie do pracy i pewnie rozmowa z Nim da mi wiecej radosci z moim facetem. Czy to normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×