5 miesieczne dziecko nie przesypia nocy

Witam wszystkich. Mam problem ze swoja 5 miesieczna córeczką, od urodzenia jest w miare spokojna nie było też żadnych kolek nie chorowała ani razu. W dzień śpi różnie czasem dwa razy a szasem trzy po około 1 godz do dwoch, problem zaczyna sie w nocy. Wieczorem gdy jest już śpiaca to bardzo marudzi trudno ją uśpić trzeba dłuższy czas nosic na rekach. Noc przesypia niby cała tylko własnie jest wielki problem bo ciągle się kręci, wierci przez sen wtedy trzeba szybko mięc przygotowane mleko (jest na MM) i jej dać i tak usypia dalej przy butelce, nie potrafi jednorazowo zjęść więcej je max80-90 a czasem w nocy aby pare razy pociągnie z butelki i tak się ciągle kreci w łóżeczku trzeba wstawac do dziesięciu razy w nocy czsem nawet więcej. Problem pojawił się od 3 miesiaca wczwsniej w nocy tylko wstawało sie do niej 3 razy. Prosze o jakies rady bo naprawde to juz jest męczące

moja córka ma ponad dwa lata i nie przesypia zawsze całej nocy.a do 1,5 roku budziła sie jeszcze na jedzenia. 5 miesięcy to jeszcze nie tak długo,uwierz:)

Witaj w klubie :-) mój synek też 5 miesięczny nie przesypia nocy,kręci się,marudzi i ja wstajepo 10 i wiecej razy tak jak i ty ;-( wiesz co to może być przez kupke a raczej zrobienie jej bynajmniej po części u nas,ehhh

Moja córka ma 3 miesiąca, od jakiegoś miesiąca przesypia całe noce. Czy jesteś pewna, że gdy dziecko się trochę kręci to musisz je od razu karmić? Jak nasza córcia na początku w nocy się lekko przebudzała i wierciła (ale nie płakała) to wstawałam, dawałam jej smoczek i po chwili już spokojnie spała. Teraz już śpi spokojnie mniej więcej od 21 do 6 rano, czyli dość długo jak na jej wiek. Noszenie na rękach to też moim zdaniem nienajlepszy pomysł na usypianie. U nas jest rytuał- kąpiel, karmienie w łóżku przy przyciemnionym świetle i po karmieniu łóżeczko.

wczesniej właśnie nie było takich problemów wstawałam aby 3 razy w nocy o jednakowych godz, problemów z kupka nie ma sa normalne a smoczka od urodzenia nawet nie da sobie do buzi włożyć, myśle że to może być przez to że jednorazowo nie chce zjeść wiecej i po godz znowu domaga się mleka, nie mam pojęcia już jak sobie dalej z tym radzić

gdy zaczyna się wiercić w nocy to musze od razu jej dać butelke inaczej by się rozbudziła i ciężko by było ją uśpić

A wieczorem przed snem, zageszczasz jej mleko?

próbowałam kleikiem ale nie chciała pić takiego

próbowałam kleikiem ale nie chciała pić takiego

Nie ma na to innej rady jak tylko... przeczekać :-P

Mój ma skończone pół roku i dwa razy w nocy podaje mu butle bo inaczej będzie krzyczał (dosłownie) całą noc. Próbowałam już z kaszką i nic to nie dało, po trzech dniach kaszki juz nie chciał wsiąść do buzi:( a przy zasypianiu tez tragedia... Jeszcze zwykle jak mały placze przy zasypianiu to przychodzą bohaterowie go ratować bo placze, więc marne widoki żeby mały zasnął sam i przespał noc.

ehh no własnie, tylko dziwi mnie że na poczatku tak nie bylo tylko teraz te noce sa tak koszmarne

czasem aby pomaga jak zaczyna sie wiercic to przekręce ja na boczek i dluższa chwile pomaga ale nie zawsze

no .... szczepcie je dalej programem szczepien a nie jedna z was bedzie płakac ! http://www.monitor-polski.pl/list-otwarty-prof-dr-hab-m-d-majewskiej-do-prezydenta-rp-w-s-nowelizacji-ustawy-o-zapobieganiu-i-zwalczaniu-chorob-zakaznych/

szczepienia nie mają tu nić do tego

oto i głupota współczesnej matki - skoro tak to szczep dalej :)

to mam nie szczepic czekac aż dziecko dostanie jakiejs choroby i dopiero wtedy bić sie w głowe czego sie nie zaszczepiło

Tu gość z 11. Mój tez się uspokaja jak go na bok przekręcę, ale jak nie zaśnie to odwrót na plecy i wrzask

ehhh a to małe draniuszki.. tylko denerwuje mnie jak znajome sie chwala ze ich pociechy w 3 miesiącu już całe noce przesypiaja a moja córeczka tak terroryzuje nas w nocy

I tak masz fajną sytuację:) moje dziecko jest straszne pod względem spania. W dzień ma trzy drzemki, zasypia o 20, potem się budzi ok 22-23 i tak siedzi, czasem je trochę, czasem trzeba ją nosic, czasem wrzeszczy, ok 2 w nocy budzi się na mleko i tez od razu nie zasypia, trzeba ją usypiac więc najczęściej bierzemy ją do naszego łożka, potem budzi się o 5 rano i już nie zaśnie, najczęsciej piej też mleko od razu. Dodam, że jest karmiona sztucznym mlekiem. Ogólnie to jest wrzaskun, marudzi cały czas, nie ma mowy żeby zasnęła sama w łóżeczku albo przespała całą noc:D pierwsze dziecko, syn, potrafił spać ładnie w nocy a ta tylko wrzeszczy, czasem potrafi pół bloku obudzić o 2 rano.

To ja wyżej :) zapomniałam napisać, że tez ma 5 miesięcy i nawet jak już śpi, to tez co chwilę się wierci i trzeba ją czasem ponosić albo dać smoczka.

to moja Oliwcia w sumie śpi cała noc nie budzi się tylko ciągle sie wierci wtedy trzeba mieć szybko mleko w pogotowiu i od razu jej dać czasem pociągnie aby pare razy i więcej nie chce wypycha smoczek, dzis w nocy próbowałam już dawać jej smoczka zamiast butelki nic to nie dało wypluwała i nadal się wierciła. Też żle robimy bo ją przyzwyczailiśmy do tego że z rana około 5 bierzemy ja do siebie bo już nie chce mi sie wstawać i tak przespi d0 7-8

mój ma 8 miesiecy i wstaje po 6-7 razy..dostaje kasze kleik na noc nic nie daje

Moj syn ma skonczony rok i obudzil sie dzis 20 razy!!!! Taki typ...

tylko własnie moje dziecko sie nie budzi orzesypia cała noc ale ciagle sie wierci i przez to trzeba wstawac po 10 razy z mlekiem szybko do buzi

i zauważyłam że od dłuższego czasu strasznie swedza ja dziosła jakby juz na ząbki czy w nocy przez sen też ja mogą tak swędziec

Uważaj żeby ci na mróz nie wyszła w nocy ;-) haha

A próbowałaś nie reagować na to jej 'wiercenie'? Moja córcia ogólnie przesypia całe noce ale czasem się zdarza że sobie przez sen pomarudzi - na początku robiłam tak jak ty - tyle że ja karmię piersią ale którejś nocy byłam po prostu tak zmęczona że nie wstałam przez dłuższą chwilę z lenistwa i zaraz przestała marudzić... Teraz reaguję dopiero jak bardziej się rozbudzi. Mój skarbek ma nie całe 3 miesiące.

a czy można zacząć wcześniej smarować dziąsełka dziecku żelem?

matko jak czytam to to aż się dziwię, że ja mam takie wielkie szczęście :) mój też ma 5 miesięcy i śpi całą noc od 22 do 7-8 rano :) i tak od mniej więcej 2 m-ca życia :) ale też czasem się kręci strasznie przez sen ale póki nie płaczę to ja nie wstaje. U nas wystarczy, że w takiej sytuacji pobujam go za dupkę i śpi dalej. A co do usypiania wieczorem, odkładam go do łóżeczka i sam zasypia, nieraz zdarza się, że zaczyna płakać wtedy mama wyciąga tajną broń czyli suszarkę, włączam na 5 minut i śpi jak aniołek. Polecam wypróbować suszarkę zamiast nosić na rękach :)