moim marzeniem jest wyjechać na studia a granicę, najlepiej gdzieś gdzie jest ci

moim marzeniem jest wyjechać na studia a granicę, najlepiej gdzieś gdzie jest ciepło. poza szkołą (prócz anglika i nimca) uczę się hiszpańskiego, na wiosnę planuję zdawać certyfikat A2 rok późnie (w klasie maturalnej bo teraz jestem w 2) B1. bardzo podoba mi się hiszpania, ich kultura i ludzie (bardziej niż anglia) marzy mi się kierunek medyczny. wiem że są przypadki że czasem ławiej jest się dostać za granicę na studia niż w polsce (np. kilka lat temu jakiś chłopak dostał się na studia medyczne do niemiec a nie dostał się do polski lub np. kolega z klasy mojej mamy też wyjechał na medyczne do niemiec i po jakimś czasie stwierdził że jest trudno ale nie ma takiego "syfu" jak tu) dlatego wydaje mi się że hiszpania to dobry pomysł bo hiszpanie na ogół nie są zbyt chętni do nauki a jak się ktoś u nich uczy to już postęp. wiadomo że studia medyczne to studia medyczne (m0je marzenie- stomatologia) i jednak trzeba kuć dużo ale może przynajmniej trochę mniej jak u nas i nie ma takiej rzeźni (u nas na medycznych czasem nawet po 1 roku zostaje 1/3 studentów bo ich uwalili) słyszałam o programie erazmus który się zajmuje ego typu wyjazdami, poza tym słyszałam o jakiś stypendiach dla studentów za granicą (ale nie wiem jak je dostać) co sądzicie? orientujecie się może trochę na ten temat?