jak mi się nie chce uczyć tej cholernej biologii

jeszcze teraz mam genetykę :O praktycznie wszystko trzeba kuć na pamięć :O

To się nie ucz:-)))))) proste, jasne, logiczne.

do przyszłego tańczenia na rurze , faktycznie niepotrzebna wiedza. ew. do wysiadywania dupska na fotelu przy kasie w biedrze

Ale nie chce dostać pały albo 2 więc musze

ja jak miałam genetykę w gimnazjum to przeżyłam szok bo rodzice umieli robić rurkę z języka a ja nie matka mnie godzinami uczyła aż się nauczyłam niby to nic takiego ale bałam się że nie jestem ich

To cos jak mi matmy i statystyki :/ Na ktorym roku jesteś?

"na fotelu przy kasie w biedrze" - a co ty masz do takiej pracy? normalna praca, jak każda inna. Ty sobie pewnie nawet ta taką nie możesz pozwolić, więc zazdro ciśnie haha

:O mam inne ambicje. Chce iść na prawo bo jestem na rozszerzonej, historii, polskim i angielskim i mam z tych przedmiotów praktycznie same 5

Po prostu trace wiare w ten portal. 90% ludzi to idioci... co widac po odpowiedziach... az trudno uwierzyc, ze tacy naprawde zyja na swiecie??? ;oo

nie tłumacz mu się, to jakiś zdesperowany idiota... ;d

zaraz mnie zjedziecie, ale po prostu to jest moje marzenie, które robi się coraz bardziej realne. Ale szanuje ludzi którzy pracują np. na kasie bo wiem że to ciężka praca i nie każdy miał warunki i możliwości żeby się kształcić.

Kobieto nie idź na prawo! Tam nie ma pracy. Wiem co mówię. 15tys absolwentów rocznie i zero pracy. W wawie prawie 3tys kancelarii i zero pracy albo robota za 1500netto 12 h na dobe w stresie. Medycyna to przyszłość. Ja zrezygnowałam z tego no szkoda czasu. A na prokuratora albo sędziego to przez Kraków a tam 200osób rocznie się dostaje. Jak nie masz znajomości to sry ale zmanujesz sobie życie. Z ciekawości jeszcze na który uniwersytet?

Pewnie, że ciężka praca. A poza tym żadna praca nie hańbi, hańbą jest próżnowanie. Idiota, który wyśmiewa pracę przy kasie... no cóż... jest po prostu idiotą. Widać pieniądze mu z nieba spadają:))))))

wstępnie myślę o Warszawie bo tu mieszkam. Pewnie zdam papiery na UW i UKSW, ale jeszcze nie jestem pewna. Może złoże jeszcze do innego miasta.

prawo srawo po pierwszym semestrze na studiach otworza ci sie oczy i dupa stwardnieje, i sobie uzmyslowisz, ze te wszystkie rozszerzenie i matury mozesz sobie w D wsadzic

łatwo powiedzieć nie idz na prawo jak przy moich zainteresowaniach nie ma żadnego innego sensownego kierunku. Mogłabym iść jeszcze na historię, ale nie chce być nauczycielką.

Warszawa podobno ma 500osób na dziennych na roku ale nie wiem bo tam nie zdawałam. W każdym razie bardach i historia prawa polskiego to klasyk. Ja zawsze myslalam że chcę być prawnikiem. Takim adwokatem nie do zajechania a potem poszłam na praktyki po 2 latach i zobaczyłam ze praca prawnika to siedzenie na lexsie i szukanie jakiś ustaw i przepisów. Zrezygnowałam bo za 1500zł miesięcznie po studiach po aplikacji mnie nie jara.

jprdl...rób co chcesz robić i już... po co się radzisz jakichś debili na tym portalu, którzy potrafią tylko hejtować?

prawo srawo po pierwszym semestrze na studiach otworza ci sie oczy i d**a stwardnieje, i sobie uzmyslowisz, ze te wszystkie rozszerzenie i matury mozesz sobie w D wsadzic x nikt nie mówi że będzie łatwo. Ale prawdopodobnie im trudniej będzie mi teraz w życiu tym łatwiej będzie pózniej

...

A ja powiem tobie inaczej. Na medycyne dostałem powołanie. Po trzech latach prawa któregoś dnia zdecydowałem się rzucić studia. Co najzabawniejsze w liceum byłem w humanie, z chemii nic nie umiałem a biologii nienawidziłem. Zobaczysz że dopiero na studiach zrozumiesz kim chcesz być.

A ja dalej się uczę :(

Nadal, odpocznij sobie

Hej. :) Pouczę się jeszcze 15 minut i ide spać bo jutro nie wstanę :)

Odpocznij już sobie. Lepiej będziesz umiała

Jesteś jeszcze?

Awo wracaj do swojej dziewczyny. :)