Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podrywa mnie zonaty!

Polecane posty

Gość gość

Mam juz tego dosc. Pracujemy razem od 3 lat i wczesniej zachowywal sie jak normalny kolega ale odkad jego zona urodzila corke (jakies 7 miesiecy temu), jemu po prostu odbilo. Ciagle stara sie mnie objaclub dotknac, mowi mi czule slowka, probuje proponowac wspolne wyjscia, wysyla jednoznaczne wiadomosci, wydzwania. Ja juz nie mam do niego sily. Tlumacze mu,ze ma rodzine, zeby sie opanowal, ze nie jestem zainteresowana. Czasem wydaje mi sie, ze nawet najbardziej ulomny czlowiek by zrozumial ale on nic sobie nie robi z tych moich wywodow. Pomozcie.. Jak go ostatecznie zniechecic do tych wyglupow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczas oralu niby niechcący ugryź go w wacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste ! Zostaw sms od niego, nie usuwaj połączenia nieodebrane itp. i powiedz, że jak nie przestanie to pokażesz to jego żonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sra na ciebie żonaty a nie cię podrywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AHA.. spoko.. skoro lubisz ciagac kogos za genitalia to Twoja sprawa. Pytalam powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wiadomosci od niego. Myslisz, ze to zadziala? Powiem mu, ze pokaze je jego zonie. Oby pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz szefowi że on Cie bzykał a Ty nie chciałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, nie udawaj dziewicy bo już dawno cnote straciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE BZYKAL MNIE! Nie rozumiem waszej wrogosci. To jest chore. Ten narod juz do reszty zidiocial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stracilam.. i co z tego? To znaczy, ze jakis zalosny przedstawiciel plci meskiej, posiadajacy rodzine ma mi zatruwac zycie i w pracy i w domu? Gratuluje logiki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może myślał że jak nie masz faceta to nie pogardzisz jego ptakiem, dużego ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Bo głupio pytasz co zrobić. Nic do niego nie masz to jak jeszcze raz cie dotknie- daj mu w pysk przy innych i wyrzuć wszystko. Powinno mu buc głupio troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dam mu w pysk bo to mój kuzyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kuzyn to trudna sprawa. Bliski kuzyn czy daleki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Super jakby cie zg****il to tez byś palcem nie kiwnela. W takim razie po co ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym kuzynem to podszyw. To jest dla mnie obcy facet. I dostal w pysk juz dwa razy tylko, ze na osobnosci a nie przy wszystkich. Nie chce robic afery w pracy, bo ja lubie i zalezy mi tam zeby tam pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. To on mnie nagabuje a wy wyzywacie sie na mnie. Super. Dzieki wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie udawaj autorko że nie lubisz seksu dopipkowego ani że nie lubisz robić loda koledze z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tu naprawde nie ma nikogo normalnego, z kim mozna porozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Z tego co piszesz to po cichu nie da sie tego załatwić. Może zona powinna wiedzieć jakiego ma męża? Ty byś nie chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko masz teraz faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego zona urodziła dziecko (a on ma ochote na seks a jego zona nie ma teraz bo jest po porodzie) co za tym idzie ze zona teraz siedzi zajmuje sie dzieckiem . a on musi miec kobiete do seksu na twoim miejscu odrazu bym go nagrała i wysłała to wszystko zonie. moze on wtedy zrozumie. dzialaj natychmiast. sprowokuj go i nagrywaj wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam faceta ale wole się pocierać palcem po pipce, jestem po nieudanym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbieraj dowody i potem pokaż mu to, następnie nastrasz, że pokażesz żonie, jak nie pomoże to faktycznie jej pokaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łapie Cie za cycki i klepie w pupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mam. Myslalam juz o tym zeby poprosic przyjaciela zeby z nim pogadal "po mesku" ale troche sie boje zeby nie przesadzil. Nie chce zeby potem mial przeze mnie klopoty. Glupio mi pojsc do jego zony. Co mam jej powiedziec? "Sluchaj, Twoj maz to kretyn i nie daje mi zyc" Przeciez to zalosne. Nie bede go prowokowac, ja nie chce miec z nim do czynienia. Moze pogadam z szefowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz mu zabrałam się za kootasa, po to żeby go wk#rwić, wyjęłam nu go z gaci i mówię że ma małego jak glizdę , wcale się tym nie przejął, chcąc nie chcąc robotę musiałam dokończyć i to z połykiem żeby mi bluzki lub twarzy nie zapryskał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrub tak nie masz sie czego bac to on bedzie sie bał potem. ty nie masz sie czego wstydzic. on bedzie zawstydziny jak zina sie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszak
Droga Autorko, odsiewaj konsekwentnie podszywy. Gimbaza wyszła juz ze szkoły, i buszuje na forum. Najtrudniejszy temat zohydzą. Mój pomysl jest prosty, ale potrzebujesz silnego faceta, brata, ojca. Tego kolegè trzeba dorwac gdzies na uboczu, na parkingu, itp.,złapac go za fraki, i zagrozic, ze jak siè od ciebie nie odpiertooli, to nastèpnym razem bèdzie lanie, za nastèpnym tez lanie, itd. Az siè nie odczepi. Takiego buhaja tylko zagrożenie siłowe może powstrzymac. W moim przypadku tylko groźba pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet podszywac sie nie potraficie wiarygodnie. Zalosne. Autorko! Glowa do gory i daj s*********i popalic. Gazem mu po oczach i zobaczysz, ze da ci spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×