Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zaprosiłyście na wesele kogoś u kogo byliście?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, mam pytanie... W rodzinie mam kilka osób z dalszych stron (lub znajomych). U niektórych z nich byłam na weselu, a teraz zastanawiam się czy na swoje ich zapraszać. Powiem szczerze, że lubię tych ludzi, ale bardzo rzadko się widujemy. Jak możecie się też domyśleć, głównym powodem, dlaczego się waham jest brak pieniędzy. Dużo takich osób, z którymi rzadko się widuję musiałabym zaprosić (czuje taką presję, bo skoro ja u nich byłam to i powinnam zaprosić)... Czy zdarzyło Wam się nie zaprosić kogoś na swoje weselu, u kogo byliście kiedyś tam wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zapraszam wszystkich u ktorych bylam,uwazam ze to chamstwo,byc u kogos a do siebie nie zaprosc.Nalezy najpierw sie zastanowic wczesniej czy te osoby na swoim weselu tez bede chciala miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamstwo? Aż takie słowa? Po prostu mnie nie stać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bylo cie stac chodzic do nich na wesela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie zapraszam. Oni robili wesela na 100-120 osób, a ja robię na max 50, więc siłą rzeczy zapraszam tylko najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że to twoja sprawa kogo zaprosisz.Ja zrozumiałabym że brak kasy i limit w gośćiach nie było by mi przykro..czasami trzeba być wyrozumiałym uważam że chamstwem by było robić wesele na 120 i wtedy np panstwa x nie zaprosić..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oczywiscie ze tak! no na spoko 333 www.youtube.com/watch?v=s9hkMOSlMtU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu chamstwo od razu? W końcu to mój wyjątkowy dzień i mam prawo zaprosić na niego, kogo chcę. A jeśli ograniczają mnie fundusze, to tym bardziej wybieram osoby, które są mi najbliższe i z którymi mam stały kontakt. Ludzie zastanówcie się czasem nad ty, co piszecie. Chamstwem jest obrażać kogoś bez wiedzy na jego temat... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze juz podjelas decyzje i tylko szukasz tutaj potwierdzenia tego, ze twoje cebularskie zachowanie jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zlosc sie tak, ze ktos uwaza ze twoje zachoqanie jest chamskie. Kazdy moze miec swoje zdanie, w koncu o nie pytasz. A lepszego okreslenia nie chamstwo ciezko znalezc. Na pewno wszyscy cie beda obgadywac, bo jestes dusigroszem. Do kogos, kto rzekomo jest ci obcy to fajnie isc i sie nazrec i napic za free, ale na rewazn juz kasy nie ma. Zalosne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze bym zaprosila! Nie wiem jakc ciebie, ale mnie od malego uczono, ze jek cie zaprasza na urodziny, to nawet jak sie tej osoby nie lubi, czy z innych powodow to trzeba rowniez zrewanzowac sie zaproszeniem. To kwestia kultury... Nie mow, ze nie masz pieniedzy, bo skoro planowalas slub, to trzeba bylo go zaplanowac tak, zeby zaprosic tych, ktorych dobre wychowanie nakazuje zaprosic. Najwyzej poczekalabys jeszcze troche, zebrala troche wiecej kasy i moglabys sobie pozwolic na zaproszenie dodatkowych gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to niezła wieśniara, ja jeebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah matce musi byc za ciebie wstyd prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinno się zaprosić. Chyba że ktoś robi obiad dla rodziców , chrzestnych i rodzeństwa to też inna bajki. U nas na weselu był kuzyn i kuzynka męża - byłam przekonana że się lubimy etc . Niestety nas ( oraz inne pary u których też bawili się na weselu ) nie zaprosili . Jakoś dziwnie się poczuliśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jestes buraczyca jakich mało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam p********.cie farmazony.. ja organizowalam przyjecie po slubie -do 21 obiadokolacja zaprosilam 35 osob i nie zaprosilam kilka par z kuzynostwa u ktorych bylam bo ich nie lubie i tyle, a ze oni mnie zaprosili jakies 10-15lat temu (gdy bylam dzieckiem)to spoko no coz poszlam bo nie mialam wyboru i decydowali za mnie rodzice, a w zyciu doroslym nie utrzymuje z nimi kontaktu, widujemy sie raz na kilka lat wiec po co takie sceny?wielkiej przyjazni i wiezi rodzinnych?dla popisu? autorko jak ci nie zalezy na relacji z tymi ludzmi to nie ma sensu ich zapraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykła świnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za prostaczki tu przesiaduja. Pewnie ze slaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy sam decyduje o tym kogo zaprasza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ciebie tez niewychowana p***a jak z autorki. Oni pewnie tez cie nie lubia, ale zaprosili, bo sa dobrze wychowani w przeciwienstwie do ciebie. powiedz szczerze, ze tylko o kase chodzi. sepisz na gosciach, bo talerzek drogi. pewnie jakby byli bogaci i bylaby szansa na gruba koperte to by byli pierwsi na twojej liscie gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRel
Oczywiscie idiotko ze sam decyduje, o to wlasnie chodzi. Ale ta decyzja wlasnie doskonale swiadczy o czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam na weselu jako nastolatka u kuzyna,po latach widziałam jak ten chlajus poi piwem dziecko,chciałam go pobić ciotki mnie powstrzymały,zapraszać go teraz na moje wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, boisz sie ze dzieci na weselu upije i im sila wstrzyknie marihuanem w kiblu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka mieszka w oborze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro bylas jako nastolatka to rodzice bardziej decydowali za Ciebie i on okazal sie zwyklym kretynem. ale powiem Ci ze mi by bylo przykro gdybym kogos zaprosila a on by mnie olal pozniej-tyle ze ja z nikim konfliktow nie szukam i staram sie w zgodzie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co niektórym piszącym tutaj brakuje kultury!!! buraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka - tak stać mnie wtedy było i nie chodziłam za darmo, tylko zawsze dawałam pieniądze przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkajaaaaa
Moje posty są z godz. 15:11 i 16:39 i dzisiejszy z 16:50 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkajaaaaa
Nie podjęłam jeszcze żadnej decyzji, mam jeszcze trochę czasu, może do tego momentu poprawi się moja sytuacja i będzie mnie stać ich zaprosić. Nie chodzi mi o to, że są biedni (że bogatych bym zaprosiła, patrząc na kopertę...), bo nie są i nie o to chodzi. Ktoś narobił bałaganu w moim wpisie podszywając się, albo po prostu niechcący nie zmieniając nicka i pisząc jako gość. Trochę mi przykro, bo naprawdę, gdybym miała dużo kasy, to bez wahania bym ich zaprosiła, mimo, że to daleka rodzina i widujemy się nawet rzadziej niż raz na rok .. Po prostu tak jak pisałam wcześniej, czuję taką presję, że skoro ja u nich byłam (ale przecież nie poszłam za darmo się najeść, jak to ktoś napisał... tylko dałam pieniądze) to wypada ich zaprosić. Wiem o tym, że wypada. Po prostu pytam, czy któraś z Was też nie zaprosiła kogoś u kogo wcześniej była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Twoje wesele, wiec zapraszaj kogo chcesz. To, ze ktos Ciebie zaprosil nie znaczy, ze musisz tez zaprosic te osobe. Niektorzy robia duze wesela i zapraszaja prawie wszystkich ktorych znaja, a inni robia male, intymne wesela. To, czy ktos Ciebie zaprosil nie ma nic do rzeczy. To byla ich wola, a Twoja moze byc inna. Wazne jest to, ze starasz sie zyc w miare swoich finansowych mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×