Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Corka mojej partnerki nie podrywa mnie

Polecane posty

Gość gość

Mam 41 lat. Od 7 miesięcy spotykam się z 37 letnią samotną kobietą z dzieckiem. Jej córka ma 17 lat. Niedawno wprowadziłem się do mieszkania partnerki. Zauważyłem że od momentu wprowadzenia jej córka nie zagaduje do mnie, nie szuka pretekstu do kontaktu, nie próbuje tez innych sztuczek. Ubieram się bardzo wyzywająco a po mieszkaniu często chodzę pól nago ( stringi i jakaś luźna koszulka), uśmiecham się i w ogóle kokietuję:-( Co robić w tej sytuacji? Nie ukrywam, że nie jestem atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 lat to przecież dorosła kobieta już, sama decyduje o tym kto jej się podoba. Nie wiem, może spróbuj się uczesań, naucz się uprawiać sex, i broń cie panie boże pierwszy nie zagaduj... aha! i koniecznie zmień kalesony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha! i koniecznie zmień kalesony usmiech.gif x O to to, o zmianie kaleson trzeba bezwzglednie pamietac. Jak ja kiedys zapomnialem o zmianie, to cala zime w jednych kalesonach chodzilem, a pozniej we GS'ie dzieciaki "dziadek don kaleson" za mna wolaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×