Ile książek przeczytałyście od poczatku roku

Nie liczac podręczników akademickich i innych czytanych z przymusu, bo takie to nawet cymbał przeczyta jak musi :) Ja przez pierwsze pół roku przeczytałam 5, to w drugiej połowie roku zwiekszyłam tempo czytania, i własnie skończyłam 13 (stephen king - podpalaczka). Wydaje mi sie, że i tak czytam dośc mało, ale chce wiedzieć jak wyglądam na tle kafeterii. Piszcie ile :)

Ja w tym roku wyjatkowo czytelna bylam :) nie pamietam dokladnie ale ok. 10 a w ubieglym roku... 2 :)

8 czy 9 i jedna mi za łozko wpadła do połowy przeczytana

:D :D :D http://f.kafeteria.pl/temat/zakochany-w-prostytutce-z-kafe-p_6086235

9- ale wiekszosc po ok. 600 stron

Właśnie zaczynam 23 :-)

jedna cała 4 po połowie nie wciągnęły mnie.

o satanie to zero

4 ksiazki na temat finansow

4-5

ja czytam w wiosną i w wakacje w tym roku skupiłam się na innym hobby ale bywało że przeczytałam i 20 książek, problem polega na łzawieniu i nie mogę czytać do sztucznego światła.

Musiałbym policzyć dokładnie, tak miedzy 20 a 30

kilka

myślę, że ok. 25 dziwne, że wiecie dokładnie, ile książek przeczytałyście liczycie czy jakieś zapiski robicie?

Ooo Kaśka w końcu założyła normalny temat. :) Ewa333333 dziś myślę, że ok. 25 dziwne, że wiecie dokładnie, ile książek przeczytałyście liczycie czy jakieś zapiski robicie? xxx A dlaczego mają nie wiedzieć? Jak ktoś przeczytał 4-5, to chyba wie nie? :) Ja przeczytałam też około 20.

Nie liczyłam, zwłaszcza, że niektóre książki czytam kilka razy. I jak czytasz podręczniki z przymusu to sama jesteś cymbałem, nikt ci na studia nie kazał iść, podobno to twoja pasja.

Około 150 spokojnie

2

nie wierze że 150 :P

Było 150! To były broszury PO po 6stron :P

ło matko... tu 10, tutaj 7, tutaj 3, potem 2, 3, 1, 1, 8, 1, eee, nie chce mi się liczyć :)

Nie mam pojecia, ale od wrzesnia ok. 100 Szukam pracy i sie ucze i nie mam wiele do roboty, wiec czytam wieczorami ze 2 ksiazki dziennie, a czasem wiecej jak mam czas

duzo, czytam elektroniczne wydania, ale tylko sensacja i kryminały

gość dziś Nie mam pojecia, ale od wrzesnia ok. 100 Szukam pracy i sie ucze i nie mam wiele do roboty, wiec czytam wieczorami ze 2 ksiazki dziennie, a czasem wiecej jak mam czas xxxx Po ile one mają stron? Po 150 maksymalnie?

Taaaaa....to ciekawe skąd taka niska średnią "czynności" Polaków? Czyżby na Kafe sama inteligencja siedziała? :P

gość dziś Od ok. 150 do ok. 400 (Robin Hobb) ale teraz bede czytac mniej, bo bede tlumaczyc je z angielskiego a go nie znam :P

Oczywiscie 2 i wiecej dziennie jestem w stanie przeczytac tych krotszych (150) ale czasem mam takie dni ze czytam od rana do wieczora, np jak mnie brzuch bolal. Taka przecietna ksiazke 200 stron czytam 2h. Moj rekord w liceum - 10 ksiazek dziennie (w letnie wakacje od rana do wieczora)

A wiecie może,że 60% Polaków nie czyta ŻADNYCH książek? a jeśli już to młode Polki najczęściej sięgają po sagi erotyczne (50 Twarzy Graya) i powieści o wampirach ( Zmierzch, Pamiętniki Wampirów) JAKIE TO PRZYKRE :o

Nie lubię książek, nic w nich nie ma. Bzdury, wymysly skrzywionych ludzikow. Bezwartosciowe barachlo. Czasem lubię przeczytać książkę historyczna bądź filozoficzna ale inne mnie budzą. Np.taki Franc Kafka. Po 10 stronach usnelam. Albo Coehlo to juz skończona tandeta intelektualna, o wszystkim i o niczym. Zmeczylam książkę Marqueza ale to odchorowalam

książkę historyczna bądź filozoficzna ale inne mnie budzą obudź się lalunia, obudź :D