dlaczego patologia wiesza makarony w oknach?

Czy w waszych miastach też jest taka prawidłowość? Tu, gdzie mieszkam widać to na każdym kroku. Im większe pijactwo, złodziejstwo, to zaraz się okazuje, ze makarony zamiast normalnych firan. Czemu patologia tak upodobała sobie te makarony?

coś w tym jest... nie powiem, ze może sama patologia, ale też biedota czesto je zawiesza... tak jest we Wrocławiu przynajmniej....

mi ''makaranony'' się podobają a nie uważam żebym była patologią :o co ma patologia do firan?

Te firany sa dość drogie wiec na pewno biedota ich nie wiesza :)

Może nie ma, ale makarony są taniutkie, pełno ich na bazarach i dlatego biedota i patologia multum tego wiesza. No myślę, ze dlatego. Zresztą uważam, że to tandetna ozdoba na okno.

bo maja brazowe okna i podwieszane sufity

O czym ty piszesz? Makarony dośc drogie? Na bazarze od 15-25 zł za rózne kolory. Napaćkane tego, aż oczy bolą patrzeć. I to ma być drogie? To zobacz ile byle jaka firanka kosztuje.

a co to są makarony? bo może ja też z patologii tylko o tym nie wiem? serio pytam bo nie wiem.

aa już wiem, wygooglałam sobie, czyli takie sznurki. to nie, jednak ja nie z patologii.

wypraszam sobie odzywek typu patologia biedota

to takie obleśne sznury na oknie w krzykliwych kolorach

autorze sam jestes patologia :D

A CO TO SA TE MAKARONY???? SERIO NIE WIEM

ja tej taniej bazarowej tandety z rynku w życiu bym nie zawiesiła a niektórzy myślą, ze to ładne :D

z racji mojego zawodu czesto odwiedzam rodziny patologiczne ale w ZADNYM nie widzialam makaronów. sama nie lubie jakichkolwiek firan u siebie w domu a racji wysoko polozonego mieszkania moge sobie na to pozwolic (osobiscie uwazam, ze ktos kto mieszka ponizej 7 pietra powinien miec obowiazkowo firanki, zaslony albo zaciagniete rolety, bo nagie okno, w ktorym odbija sie pokoj jak w akwarium wyglada gorzej niz jakakolwiek firana :O ) :P

firany to przeżytek

nie ma bata!! jutro kupuje makarony :D jezeli komus na prawde spedza sen z powiek co,kto wiesza sobie w oknach to bedzie mi niezmiernie milo, zapewnienie komus emocji w pustym smutnym zyciu :D mieszkam na parterze, pod oknem laza mi ludzie, musze miec firanke, a mam koty, makarony beda dla nich idealne, tak latwo mi ich nie zerwa :P dzieki za temat :)

'naprawdę' to jedno słowo. Pewnie też jesteś z patologii, co nawet pisać nie potrafi?

A dlaczego patologia zakłada takie tematy na kafe?