Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_agnnie

RODZICE PRZECIWNI CHŁOPAKOWI

Polecane posty

Gość gość_agnnie

Dobry wieczór chciałabym podzielić się z rozterką ;) a mianowicie moja matka jest przeciwna mojemu chłopakowi. Jestem ze swoim chłopakiem 22 miesiące, planujemy wspólne życie i ślub. Mieszkamy 120 km od siebie. Jezdze do niego i zostaje u niego nawet tydzien i wracam do siebie. Ostatnio porzucilam swoja prace i szukam pracy koło mojego chlopaka, aby zaczac wspolne zycie. Dzis powiedzialam matce, ze chce sie do niego wprowadzic i zaczac dzialalnosc gospodarcza, albo t prace znalezc. Moja matka twierdzi, ze tym przegram zycie. Ze jak chce u niego zamieszkac to jestem bez zasad, honoru i jestem wiesniara. Bo nie mam pracy i kasy i chce do niego wprowadzic sie. On pochodzi z gospodarstwa i mieszka z rodzicami. Jego rodzice nie maja nic przeciwko mojego wprowadzeniu, a nawet sie ciesza, bo przyzwyczaili sie do mnie. Moja matka natomiast twierdzi, ze jestem przez nieego zmanipulowana i nie mysle racjonalnie bo mi mozg zalala sperma... Tylko, ze przez takie spotkanie jest mi przykro i nie mam ochoty stale jezdzic miedzy domem a chlopakiem i wracac szybko, bo mama bedzie zla i bedzie jej wstyd, ze tyle siedze u chlopaka. Twierdzi, ze ja stoje na glowie, bo nie mam pracy i nie mam stabilnego zycia. A mojego chlopaka nie lubi, bo ona nie chce wziac ze mna slubu cywilnego tylko ten rok pozniej koscielny. Przez to jej zdaniem on mni ustawia. A ja wiecej doznaje przykrosci w domu niz u niego... Mam dylemat czy ja przesadzam, czy cos w tym jednak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
główna zasada - nigdy nie pakuj się w mieszkanie z teściami! Powie ci to każda dziewczyna na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po drugie - szukanie pracy może zająć ci rok czy dwa - masz zamiar tyle czasu siedzieć na jego utrzymaniu i prosić o kasę na podpaski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_agnnie
Tyle by to nie zajęło. Bo jest parę opcji. A teściowie bardziej na luzie niż moi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×