Jak to jest z językami obcymi na studiach wyższych?

Jest tylko język angielski, czy może jest jakiś inny język obcy, który można sobie wybrać?

Cześć Będziesz musiała wybrać sobie jeden język i zaliczyćgo na poziomie B2. Ja miałem 2 semestry angielskiego w każdym 60h lekcyjnych, 2 razy w tygodniu. A na koniec egzamin B2.

A co to jest ten egzamin B2, musi być koniecznie angielski, czy może być inny?

smerfetko, ty możesz zacząć od polskiego

u mnie był do wyboru rosyjski, niemiecki i francuski chyba ;) oczywiście oprócz angielskiego, potwierdzam na koniec jest egzamin

to wszystko zależy od samej uczelni, u mnie podstawowo do wyboru był angielski i niemiecki z różnymi poziomami, pisaliśmy test na dzień-dobry, który klasyfikował nas do odpowiedniej grupy, kogo nie było lub kto nie chciał pisać, lądował w najniższej, podstawowej A1 - z możliwością napisania testu później, żeby taka osoba mogła się przenieść. Dodatkowo mieliśmy jeszcze na uczelni rosyjski, hiszpański, francuski, ale to jako osobne kursy, które tanie nie były :[

Smerfeta, a po co sie tym interesujesz? Zajmij sie lepiej przygotowaniami do matury. A powiedz mi jedno, jako ze ty juz do matury podchodzisz n-ty raz, to sadzaja cie gdzies w kacie, lub z przodu, zeby kazdy mogl cie obejrzec jak malpe w zoo, czy siedzisz z pozostalymi?

Zależy jaki numerek sobie wylosuje :)

Mam nadzieje ze wylosujesz jakis z przodu, blisko jedzonka, co bys sobie mogla pojadac kanapeczki ;)

nie ma tam kanapek

Nie ma? Skandal. Moze ty z glodu ta mature oblewasz?

Jasne, że możesz sobie wybrać. Angielski nie jest obowiązkowy, ważne jest tylko to, czy zdasz egzamin na B2. Ja obecnie uczę się rosyjskiego, dodatkowo chodzę na kursy w http://www.jezykrosyjski.com.pl/ i idzie mi bardzo dobrze.