mama karmiąca wraca do pracy pytanie

Drogie Mamy, które karmiły piersią jeszcze po powrocie do pracy mam do Was pytanie: wiem, że mamie karmiącej przysługuje przerwa w pracy 2x30 min, można to też połączyć w jedną godzinną przerwę i np wcześniej o godzinę wychodzić z pracy. Czy do wniosku do szefa trzeba dołączyć jakieś zaświadczenie od lekarza? Chyba od pediatry, że się karmi piersią ? Tak słyszałam ale nie mam pewności.

śmieszna jesteś o to jest 2x30min zebys miala ten wolny czas na karmienie a nie sobie sumowała do 1godziny i predzej wylazila w pracy, po co klamiesz ze karmisz? a dziecko ile ma miesięcy? bo jak 12 to chyba czas skończyć karmić bo trochę ono duże, pozatym nmikt nie uwierzy ze karmisz jak zazadasz godzine wolnego zamiast 2x30 min..

prawo pracy nie jest po to by w nie wierzyc tylko by je respektowac podobno i tyczy sie OBU stron a moze sie myle?

ale nie powinno byc tak ze matka rocznego dziecka moze miec przerwe na karmienie! to rownie dobrze na 7 latka powinna przyslugiwac bo moze akurat jakas karmi. wam to wogole powinni te zasilki macierzynskie pozabierac tak jak tu czytam w innym temacie co laska sobie zaciazyla na umowie probnej. masakra. jakby nie dawali zasilkow to by takich artystek nie bylo i by sie na dzieci decydowaly wtedy kiedy moga a nie biednemu pracodawcy robia problemy.

Niezbędne jest zaświadczenie od lekarza i przysługują Ci dwie przerwy, które możesz łączyć jak Ci się podoba. Możesz godzinę wcześniej wyjść, jak najbardziej. Gwarantuje Ci to kodeks pracy i wiara (do gościa powyżej) nie ma tu nic do rzeczy :)

skoro uwazasz ze nie powinno napisz petycje do pani kopacz

ale nie powinno byc tak ze matka rocznego dziecka moze miec przerwe na karmienie! X To złóż petycję albo strajkuj przed Sejmem. Powinno, nie powinno - grunt, że tak jest, bo ustawodawca tak ustanowił.

Właśnie miałam o petycji napisać, ale widzę, że dwie osoby już mnie wyprzedziły ;) oj zazdrośnico, zazdrośnico ;)

Nie bądźcie takie hop. Moze sie to niedlugo zmieni bo normalne kobiety beda mialy dosc tego ze jakies panienki ida do pracy a po miesiacu bebzol juz jest. Takie zasilki nie powinny zadnej przyslugiwac, wtedy byloby wiecej uczciwych pracujacych kobiet a teraz naciagaczki wykorzystuja i siedza z dzieciakiem rok potem znowu na 3m-ce i znowu ciaza. Pracodawca powienien miec prawo na zbity pysk wywalic i to jeszcze dyscyplinarnie!

wróciłam do pracy jak syn miał 7 miesięcy, korzystałam do ponad 2 lat, dalej karmią i szczerze, że przerwa dalej by mi się przydała i do cycka i chociażby żeby zjeść obiad o normalnej godzinie, bo jestem dalej karmiąca i mam napady głodu.

gościom z godzin: 14:13, i pierwszemu z 14:18 nie dziękuję za żenujące i śmieszne odpowiedzi, żal pupę wam ściska jak widać. Gościowi drugiemu z 14:18 dziękuję bardzo za pomoc. Moje dziecko ma 7 miesięcy i jeszcze karmię je piersią, idzie do żłobka, będę karmić je rano, po powrocie do domu około 15:30 i wieczorem. Przez resztę dnia, także w żłobku bedzie jadło przecież już inne posiłki, typu kaszki, zupki, owoce.

zapomniałam dodać, że wychodziłam godzinę wcześniej lub szłam godzinę później w zależności od godzin pracy.

Oczywiście że można połączyć obie przerwy w jedną, prawo Ci to gwarantuje.

tak matce karmiącej należy się przerwa w pracy i glupie bezdzietne idiotki nic wam do tego

Nie musisz miec zaświadczenia od pediatry wystarczy twoje oświadczenie posemne ale często pracodawcy dopominają sie o zaświadczenie od lekarza ale jest to bezprawne zadanie.

dlaczego tak często na tym forum kobieta kobiecie wilkiem jest ?