Czy to atopowe zapalenie skóry help

Witam, Córeczka ma 14 miesięcy. Od jakichś 3 tygodni ma podrażnioną, czerwoną skórę ciała, szczególnie pupcia, brzuszek i w zgięciach rąk i nóg. Pediatra podejrzewa atopowe zapalenie skóry. Kazała odstawić mleczne rzeczy. Córka jest karmiona piersią, ale je ponadto dużo mlecznych rzeczy. Jej to nie swędzi bo się nie drapie, ale nie wiem czy w tym wieku ona to rozumie, żeby się podrapać. Czy któraś z mam ma dziecko z AZS ? Czy są jakieś badania potwierdzające ten defekt skórny ? Macie jakieś sprawdzone leki czy preparaty do pielęgnacji ciała ? Czy z tego się wyrasta ? :-( Dajcie znać proszę.

14 m-ne dziecko raczej się podrapie, więc pewnie jej nie swędzi, ale nie zawsze azs musi swędzieć. U moich córek pojawiło się w pierwszym półroczu-przeszłam na dietę bezmleczną, bo karmiłam piersią a później powoli wprowadzałam nowe produkty.Te mleczne odsuwałam w czasie. Oprócz tego podawałam probiotyk-Latopic przez 3 m-ce i z czasem się uspakajało.Co jakiś czas robiłam prowokację czymś mlecznym-żeby wiedzieć czy alergia dalej jest.I oczywiście na skóre emolienty, kremy, maści.Ja stosowałam oilatum, ale teraz weszła nowa seria też z latopicu-ostatnio kupiłam krem i jest całkiem niezły, coś do kąpania też jest-musisz dopytać w aptece...

nie koniecznie może to być azs może być też Łojotokowe zapalenie skóry, u nas dermatolog stwierdził, że to łojotokowe zapalenie, u mnie synek ma ciemieniuchę na głowie, cała szyja i dekolt czerwony, na zgięciach rączek i trochę na nóżkach, swędzi bo się drapie, ma 6 miesięcy. Badań nie zrobiono, lekarz sobie strzela, pomaga tylko maść sterydowa, znowu muszę się wybrać do dermatologa i spytać się o jakieś badania i co dalej stosujemy. Z tego co wyczytałam to jest ciężko odróżnić czy to azs czy łzs. A na zgięciach pęka skóra i się sączy.

Moja córka miała atopowe zapalenie skóry i to były placki na skórze na policzku, na ramionach nogach i tułowia, nie w pachwinach ani też nie na pupci. to było skupisko małych krosteczek bąbelków które z czasem się otwierały, sączyła się z nich przezroczysta wydzielina, zasychały łuszczyły się. Jeśli chcesz to sprawdzić i lekarz zalecił dietę musisz również ty odstawić mleczne rzeczy bo karmisz piersią. Mi lekarz dał drastyczną dietę, nie mogłam jeść wieprzowiny, kurczaka, mlecznych rzeczy, jajek (tylko przepiórcze), bananów, cytrusów. Łatwiej mi wymienić chyba co mogłam jeść, jagnięcinę, wołowinę, indyka, masło roślinne, białe pieczywo, królika, jabłka, marchew nie pamiętam co tam jeszcze, na pewno w internecie jest. Po dwóch tygodniach wszystko jej zeszło, potem powoli wprowadzałam po jednym produkcie i obserwowałam. Mała miała wtedy 6 miesięcy, pozostałam przy karmieniu piersią, bo rzeczywiście było niewiele rzeczy które mogła jeść więc chociaż tym moim mlekiem się dojadała. Mleka dla alergików nie chciała tknąć w sumie się nie dziwię :)

Dziękuję za odpowiedzi. Moje dziecko ma tylko zaczerwienienie, taką chropowatą skórę, nie łuszczącą, żadnych wysięków czy krostek. Nie swędzi jej chyba bo się nie drapie. Spala dzisiaj ponad 10 h, wstała pogodna i rozesmiana. Ma deligatnie w zgięciach rąk ale tez na łokciach, najgorzej jest na obu udach z tyłu, takie spore jest. Czy to jest na pewno AZS ? Ktoś się jeszcze wypowie ?

Dziękuję za odpowiedzi. Moje dziecko ma tylko zaczerwienienie, taką chropowatą skórę, nie łuszczącą, żadnych wysięków czy krostek. Nie swędzi jej chyba bo się nie drapie. Spala dzisiaj ponad 10 h, wstała pogodna i rozesmiana. Ma deligatnie w zgięciach rąk ale tez na łokciach, najgorzej jest na obu udach z tyłu, takie spore jest. Czy to jest na pewno AZS ? Ktoś się jeszcze wypowie ?

Ja podejrzewam u mojego 4 miesięcznego synka azs, ale ma skazę białkową i co chwila dochodzą nowe wysypki, które pojawiają się i znikają. Znikają po intensywnym nawilżeniu skóry albo dopiero po maści sterydowej. Spróbuj kilka razy dziennie smarować zmienioną skórę kremem (ale najlepiej jakiś dla skóry wrażliwej) i obserwuj, czy znika. Poza tym zrób mały test - przy kąpieli zaobserwuj, czy stają się bardziej czerwone. W chłodnym powinny blednąć. No i oczywiście emolienty i dieta....

W trakcie kąpieli są bardziej czerwone a po nawilzeniu bledną. To wskazuje na AZS ?

To jeden z wyznaczników azs. Na to pytanie może odpowiedzieć alergolog / dermatolog. Kup emolienty dla atopików, nawilżaj, wietrz, unikaj przegrzewania. Cokolwiek to nie jest, jest uciążliwe, ale da się z tym walczyć :) Życzę cierpliwości.

Wiesz, teraz jest zima, kaloryfery, wiecej ubrań, rajstopy. To nie pomaga. Mój synek ma już 3 latka i zima zawsze się zaostrza. Polecam cetaphil restoraderm emulsje do mycia i balsam, takie z pompka. Najlepiej na mokra skórę wcierac ile razy dasz radę. Co do diety musisz znaleźć. Mój po cytrusach. Corka ma 9 mcy i też dziś paskude znalazlam

Ech no to załamka:-( dzisiaj pójdę do alergologa, pozdrawiam

No niestety diagnoza AZS :-( alergolog przepisał na to smarowanie ciałka mediderm, a doustnie ketotifen hasco, atarax i neomycynę. Robić pranie w płatkach mydlanych. Wykluczyć z diety mleko krowie, orzechy, cytrusy, czekoladę. Był zdziwiony, że się córka nie drapie. Ale powiedział, że to na pewno ją swędzi. Przez chwilę pomyślał, że to LZS ale mała nie ma zmian na głowie. Zapytał jak z wit. D3. Mała ma duży niedobór, bo szybko jej zarosło ciemiączko. Niedobór wit. D3 też daje takie zmiany skórne. Mam zrobić badanie na tą witaminę.

A jak to wygląda ?? Zawsze swędzi ?

A ja rodzicom zmagającym się z atopowym zapaleniem skóry u dzieci, polecam aplikację Dermaveel To jest aplikacja na telefon. Z takim śmiesznym kameleonkiem, dzieciom się bardzo podoba Bardzo fajna, szczególnie dla marudnych dzieci, bo tam mogą sobie pograć w gry jak ładnie przyjmą lekarstwa Łapcie link https://play.google.com/store/apps/details?id=com.heel&hl=pl 

polecam smarować zmiany kremem dermaveel, jest naprawdę dobry, bez sterydów, parabenów. łagodzi swędzenie, suchość i szorstkość.

...

Cześć, z tego co piszesz to będzie to atopowe zapalenie skóry. Mój synek miał to samo i też był na mleku matki plus troche owoców. Ja stosowałam zalecenia z blogu http://matkaemigrantka.com/ prowadzonym przez matkę dwóch atopików- w tym chyba jeden z nich to noworodek. Pisze posty o tylko sprawdzonych sposobach- no i u nas sprawdziło się w 100%. AZS przeszło

Atopowe zapalenie skóry ustąpiło zupełnie u mojego dziecka w momencie kiedy odstawiliśmy krowie produkty i zamieniliśmy je na mleko roślinne. Wszystkie zmiany na skórze zniknęły. Teraz już nie wyobrażamy sobie w naszej diecie krowich produktów. Na rynku jest mnóstwo zamienników mleka, nam najbardziej smakuje owsiane mleczko z dodatkiem wanili, gotujemy na nim pyszna owsiankę, kakao, robimy naleśniki.... moje dziecko je uwielbia. Zamawiamy w sklepie internetowym http://www.ziolavita.pl/napoj-owsiano-waniliowy-bio-1l-natumi-p2641.html

polecam zajrzeć na cetaphil.pl