Bardzo późny pierwszy raz czy wstyd

Mój pierwszy seks z facetem, odbył się kiedy miałam 35 lat,myslalam,ze to "ten" jednak po roku się rozstalismy. Czy to pozne dziwactwo,to wstyd? Wczesniej oczywiście chciałam być z mężczyzna,bo mam swoje potrzeby,chciałam stworzyć zwiazek,ale za każdym razem ,kiedy chciałam oni nie chcieli,wybierali sobie inne kobiety z którymi sypialni,żenili się. Z kolei ci faceci z którzy chcieli spać ze mną kompletnie mnie nie interesowali.Traktowała ich jako przyjaciół i nie mogłam się zmusić do seksu z nimi. Kto mnie przebije?

Ja moge przebić :D Sex nie jest mi w ogóle potrzebny, owszem daje przyjemność, ale znam fajniejsze rozrywki. Bycie w związku to za duży problem, nie moge sobie wyobrazić dostosowania swojego życia do kogoś obcego.

Ale mi jest potrzebny i związek i seks.A tu nie mogę trafić na 'swojego'.

na siłę nie znajdziesz. Ludzie po okresie aktywnej młodości stają się apatyczni i niestety widzą świat przez pryzmat własnych wyrobionych "okularów", może warto je zdjąć i zaszaleć? :) odrobinę zwiększona dawka towarzystwa, nowych twarzy nie powinna zaszkodzić, uważam wręcz przeciwnie ;) Powodzenia.

Tak.Ostatni facet jaki chciał ze mną zaszalec,na pierwszej randce namawiał mnie na przebieranki w łóżku,niby go to kręci.szok.

Kto mnie przebije? xyxyxy Myślę, że masz to już za sobą

A co w tym takiego dziwnego? Szukasz problemu tam gdzie go nie ma.