zdrowe odchudzanie i zmiana nawykow zywieniowych cz.3 (2014)

Kawa?

Jeśli można to ja chętnie ;-)

Anonimko no jasne. Pewnie juz wypilas? Co tak piszesz z doskoku?

i ja się witam gardło boli, głowa ciężka bierze mnie coś zaraz do gina, jak tylko wrócę mleko z miodem i czosnkiem i do wyra

W piatek odbieram paczki dla dzieciakow z pracy, ile slodkosci bedzie:-( . Mam nadzieje, ze mnie zadne nie uwiedzie.

Pisze z doskoku, bo jakoś nie mogę włączyć się całkowicie w temat za słabo was znam, żeby jakiś konkretny rozpocząć ;-) ale podczytuje za to systematycznie. Tak kawka juz wypita sniadanko jakimś cudem zjedzone.

Witajcie:) Weekend z wpadkami,ale i tak jestem zadowolona bo bez obżarstwa...wczoraj obiad u teściowej-mielony+ziemniaczki+buraczki...oczywiście była kawka i zjadłam 1 ciasteczko a kiedyś było by z 4-5:P... Jestem rozgoryczona bo jak wczoraj usłyszałam proponowane oceny mojego starszego syna to chciało mi się ryczeć:(...człowiek chce dla dzieci jak najlepiej a one odpłacają mu się tak:(...smutno mi strasznie...a dzisiaj czeka mnie wywiadówka...

Tarantula, potem dziecku minie i na pewno samo zrozumie jaki błąd zrobiło także nie przejmuj się za bardzo.

Guga zdrówka życzę;-)... Asmanko to pokusa niezła...dzisiaj wpłaciłam 50 zł na paczkę dla Igiego w przedszkolu...ciekawe co dostanie:P?... Śniadanie zaliczone-owsianka... Wczoraj upiekłam słynne ciasto z płatkami i powiem tak,mi smakowało a chłopakom...nie:P...

Terantulko juz znasz oceny? Twoj tez jutro pisze test 6 klasisty? Nie kazdy musi byc geniuszem:-) , chociaz sama bym pewnie przezywala. X Anonimko to odzywaj sie czesciej a szybko sie wdrozysz

PozytwnaAnonomka jego nic nie bierze:(...ani groźby ani prośby:(...tyle rozmów co ja z nim przeprowadziłam...szkoda gadać...najgorsze jest to,że to 6 klasa i co dalej...jak teraz jest źle to co będzie w przyszłości...ale mam żal...

Moja Nata po lekcjach jedzie do domu dziecka. Pozabieralavmiski, gry planszowe ktore lezaly i kurz zbieraly.

Asmanko tak jutro też pisze test...ale dla niego to luzik...on nic a to nic się nie przejmuje:(...ja nie oczekuję o d niego piątek,wystarczą trójki...a on nawet to lipa:(...totalna żenada i porażka...

Asmanko brawo dla córy;-)...dziewczynki są inne............ A jak młody dalej to samo w nocy?

Mlody daj spokoj nic sie nie zmienia. Wycwanil sie i sam sobie bluzke podnosi, szuka cyca i znajduje. Budzi sie z placzem i nic go nie uspokaja oprocz tego mojego powyciaganego cycks(bo tylko lewy jest cacy)

W czwartek i w piątek ćwiczyłam a w sobotę jak miałam zejść po schodach to myślała,że szybciej się stoczę:P...masakra...i teraz wyobraźcie sobie mnie i mycie okien bo musiałam je umyć...ale to jeszcze nic...małżonek na ten czas co ja sprzątałam postanowił czmychnąć i nie zostawił mi drabiny więc ja gruba d u p a weszłam na krzesełko i ściągając 2-ą firankę jak wyrżnęłam orła to aż gwiazdki mi się pokazały...całe szczęście,że tyłek zamortyzował upadek:P...ale pozbierałam się szybko...boli ręka i sinaczki pokaźnych rozmiarów...

Jezzzu dobrze, ze nic nie polamalas. Czasami "gruba"dupka sie przydaje;-). X Ide budzic Ize, kapac sie i wychodzimy do szkoly a ja sie umowilam na spacer z psiapsiola.

Wczoraj sprzątania ciąg dalszy...niby czysto:P...a pajęczyn to matko boska mogę rozdawać...

Asmanko to miłego plocichowania:P...

tarantula teraz nic nie pomaga, a za jakis czas sam bedzie się bił w pierś i denerwował, że taki głupiutki był ;)

cześć dziewczyny :) Tarantulka dobrze, że sobie nic nie połamałaś :) z synem to masz zagrychę :( a on się czymś interesuje ? asmana miłego spacerku :) ja dostałam @ i nic mi się nie chce Paulina ma dodostkowo zapalenie układu moczowego - już mnie dobija to wszystko guga może kup sobie ten syrop dla ciężarnych (Prenatol) czy jakoś tak

Lenka jak nie urok to... A mój synek interesuje się sportem a konkretnie piłką nożną...komputery... PozytywnieZakręcona masz rację i ja też o tym wiem...ale on się o tym przekona....

tylko ile nerwów wcześniej, współczuję.

PozytywnaAnonimka;-) a Ty masz pociechy?

Tarantulka ale szczęscie, że nic sobie nie połamałaś! Asmana nie masz łatwo :( Lenka u Was też niewesoło.... za co końcówka roku... Młody rośnie aż za bardzo... już ma 2200 kg, lekarz mnie troszkę wystraszył... znowu będę rodzić kloca (Kate w tych chwilach myślę o Tobie :P ) ale najważniejsze, że wszystko ok

Nie mam pociech, bo ja gowniara chyba przy Was jestem ;-) jeszcze nie ten moment na dzieciatka. Może za 5 lat ;-)

guga najważniejsze , że z małym wszystko ok :) ale rzeczywiście duży chłopak się zapowiada :D anonimka przypomnij proszę ile masz lat ? Tarantulka wiadomo rodzic zawsze chce jak najlepiej dla swoich dzieci , tylko jak człowiek młody to głupi i nie zastanawia się nad konsekwencjami :(

jestem w 32 tc, Iga w 30 tc ważyła 1600 boję się :P

Guga już Ci zazdroszczę porodu:P...klocek się zapowiada,że hoho;-)... Lenka czasami ręce opadają:(... Pozytywna właśnie ile masz lat?

no ja sobie też :P zobaczymy na następnej wizycie, bo iglak miała w 36 tym 2700 może Olek zlituje się nad mamą i przybierze tylko te pół kilo ;)