Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia94

badanie w poradni rehabilitacji

Polecane posty

Gość mamusia94

Witam, chciałabym sie dowiedzieć czy byłyście może w poradni rehabilitacji ze swoim maleństwem? Jesstem ciekawa jak przebiegało badanie pierwsze. Moja mała jest wcześniakiem ma 4,5 miesiąca korygowane 2,5. Pediatra nie miał żadnych zastrzeżen ale było to zalecenie poszpitalne więc poszłam. Oburzył mnie sposób wykonania badania. Pani doktor rzucała wręcz moją córką przewracała szybko we wszystkie strony, miśka była przerażona w histerii wrzeszczała bo to nie był nawet płacz tylko wrzask cała czerwona nie do uspokojenia, a pani doktor stwierdziła że tak ma to wyglądać gdy sie oburzyłam z tego powodu. Plus jej spostrzeżenia że jako dziecko 2 miesięczne bo na ten wiek ją oceniała nie powinna stawać na paluszkach i spinać nóżek co wydaje mi się normalne przez to do jakiego stanu ją doprowadziła i była rozłoszczona to i spięta tak mi się wydaje, no i że główki nie podnosi gdzie 4 lekarzy stwierdzilo że dobrze podnosi a tym razem miała lusterko za główką i coś ją tam zainteresowało przez co moim zdanie po prostu odchylała jeszcze bardziej główke do tyłu przy badaniu. Co myślicie ? proszę o pomoc. bo według mnei byla niekompetentna i zamierzam iść do innej poradni, jak to u was wyglądało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w dwóch poradniach - prywatnie i państwowo. Na nfz wyglądało to tak jak u Ciebie - dziecko darło się wniebogłosy i też nie chciało pokazać co potrafi. Mały miał wtedy 3 miesiące (korygowane 1 miesiąc) i babka mi powiedziała, że nawet nie jest rozwinięty na ten 1 miesiąc - nie trzyma głowy, zaciska piąstki itp. I pewnie bym jej uwierzyła, gdyby nie to, że miesiąc wcześniej byłam w prywatnym ośrodku i tam też ciągle chodzę na rehabilitację z małym. I tamtejsza rehabilitantka mówi, że dziecko rozwija się ok, nie jest opóźniony, a nawet trochę wybiega do przodu. Zresztą regularnie chodzę do neurologa i lekarz potwierdza opinię pani z prywatnej rehabilitacji. A co mówi neurolog o Twoim dziecku? Przy takim wcześniaku z 7 m-ce rehabilitacja jest wskazana. Mi pediatra też mówi, że niby nie ma potrzeby, ale bardziej mnie przekonuje opinia neurologa i rehabilitanta. Lepiej zapobiegać niż potem się obudzić, że dziecko jest opóźnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia94
byłam miesiąc temu u neurologa i pani doktor nie miała kompletnie żadnych zastrzeżeń nic nie wspomniała o jakiejkolwiek rehabilitacji ani nawet nie kazała nam więcej przychodzić. Mała była tak rozzłoszczona że nawet na brzuszku nie chciała na ramionkach się unieść a jeszcze wczoraj pstrykaliśmy takie śliczne zdjęcia właśnie w tej pozycji. Wybierzemy się jeszcze do jednego to pewne, tylko chciałam się upewnić że nie zobacze 2 raz tego samego . Ta lekarka też mnie zapewniała że mała nie jest rozwinieta na 2 miesiące gdzie ja patrząc na wszystkie dzieci 2 miesięczne widze że ona potrafii troche więcej nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia94
a co do rehabilitacji to ja zostałam przeszkolona w szpitalu ale kazano mi robić tylko przez miesiąc ale już od dziś ruszamy z znów z masażem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chodzimy do neurologa co 3 miesiące by jak najszybciej wyłapać jakies nieprawidłowości. Rehabilitacja raz w tygodniu po 45 minut. Oczywiście wszystko prywatnie bo na nfz to byla tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie z Małą byliśmy u dobrego ortopedy w Katowicach. Nie było źle, Mała zniosła to bardzo dobrze, mogłam być przy badaniu i miałam wrażenie, że córka zniosła je dobrze. Tu byłyśmy - http://www.medis.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×