Czy powinnam odpisywac?

Witam, Mam pewien klopot. Jestem w zwiazku i wszystko jest super,ale ostatnio zaczeli do mnie pisac inni. Oczywiscie u mnie w uczuciach co do mojego chlopaka to nic nie zmienia,ale nie wiem czy powinnam odpisywac w ogole,nie wiem czy to jest fer wobec chlopaka. Odpisuje w sumie tylko z grzecznosci i nie potrafie jakos tego przerwac bo nie chce wyjac na chamska itd. Szczerze nawet jakos specjalnie nie mam ochoty z nimi roznawiac no ale coz. Czy powinnam odpisywac w ogole? Czy powinnam powiedziec chlopakowi o tym ze ktos do mnie pisze? Prosze o pomoc :(

Ale gdzie ci inni do ciebie piszą i kim są ci inni bo nic nie rozumiem:(

Inni chlopacy. Na przyklad na portalach spolecznosciowych bo numeru nie podaje, a spotykac tez sie nie bede mimo ze mieszkaja zaraz obok mnie

Te odpisywanie jest brakiem lojalności wobec partnera jeśli robisz to bez jego wiedzy, ci którzy do ciebie piszą już wyczuli ze jesteś mało asertywna i nie umiesz im odmówić, kiedyś mogą to wykorzystać przeciwko tobie.

Życie zasadniczo jest dość proste nawet pomimo trudności gdy się je zgłębi, gdy nie to jest pełne problemów. Musisz sobie zadać pytanie czy chcesz z nimi pisać i odpowiedzieć na nie, a potem według tej prostej odpowiedzi im odpisać. Nie ma w tym nic trudnego, ale my ludzie lubimy wszystko komplikować wymyślając sobie różne teorie do tego. Jak chcesz być w porządku to prostu musisz wiedzieć gdzie jest granica, której nie chcesz przekraczać i o czym wy tam piszecie i w jakim celu. Możesz przecież każdemu powiedzieć, że jesteś zajęta i nie szukasz chłopaka. Możesz też pisać dalej nie wchodząc w żadne głębsze relacje, a równie dobrze możesz napisać że nie chcesz już rozmawiać i zupełnie nic się nie stanie. Na razie tworzysz tylko wizje o tym, że coś się może stać jak napiszesz że nie chcesz, ale to tylko twoja wizja :) Zamiast bawić się w wizje zrób należyty krok wtedy się przekonasz że szkoda było czasu na to wizjonerstwo i przewidywanie przyszłości. Co natomiast będzie tego nikt nie wie, sama musisz się przekonać. Powodzenia. -- Czas na wakacje http://splywy.pl/krutynia/