Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariaaa

związek na odległość jak znaleźć siłę?

Polecane posty

Gość Mariaaa

Jestem w związku na odległość, ja rozwódka, on prawie też. To wszystko jest jeszcze świeże, ale spotykamy się już od roku, a znamy dłużej. Ja mam dwoje dzieci, on nie ma. Widujemy się średnio dwa razy w miesiącu na weekendy, teraz zobaczymy się dopiero na święta bo jest na wyjeździe służbowym. To wszystko jest takie skomplikowane, on nie chce oficjalności na razie puki nie ma rozwodu, rozumiem to bo jego żona chciałaby wszystko wykorzystać przeciwko, aby tylko uszczkną coś ekstra dla siebie na sprawie rozwodowej. Nie chce mu dać spokoju, chce się mścić i wyciągać pieniądze bo uważa, że się jej należy i że rozpad ich związku to jest tylko jego wina. Dzieli nas spora odległość, on nie może zostawić pracy u siebie, ja właśnie podpisałam umowę na dwa lata tutaj, moje dzieci chodzą tutaj do szkoły i przedszkola. Bardzo go kocham, on mnie też mówi o planach względem mnie tylko to wszystko wydaje się takie odległe w czasie aż wręcz niemożliwe, że wydaje mi się że tak już zawsze będzie na odległość weekendowo, wakacyjnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma takiego czegoś jak związek na odległość dla mnie to głupota i zabawa dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w takim tkwię już od roku, dla mnie to nie głupota i nie dziecinada moje uczucia są prawdziwe i jego też. Tylko tak pod górke mamy, sytuacja jest skomplikowana przez życie. Ale nie chcę nikogo innego z nikim nigdy nie było mi tak dobrze jak z nim, czuję się przy nim tak jakbym go znała od zawsze to się rzadko zdarza takie porozumienie. Wiem że nikt inny do mnie tak nie trafi jak on. To jest strzał w dziesiątkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotko ,obudź sie,ogarnij.Jak nie bedziecie mieszkac razem to lipa.Bedzie cię po kryjomu zdradzal,albo juz to robi tylko o tym nie wiesz.Facet dlugo bez seksu nie wytrzyma.A za chwile znajdzie sobie kogoś na miejscu i będziesz tylko cierpiec.Znałam takie małżeństwa.Juz ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×