Nina1298 0 Napisano Grudzień 6, 2014 Czesc dziewczyny. Prosze was o rade pierwszy raz pisze na tego typu forum ale juz naprawde nie wiem co robic. Moja historia jest dosc dluga aczkolwiek prosze was bardzo pomozcie. Jestem bardzo mloda dziewczyna mam dopiero 21 lat a zycie jakos nigdy mi sie nie ukladalo. Wczesniej bylam z facetem 4 lata zdradzal mnie ponizal itp. aczkolwiek to nie o nim ta historia. Wyjechalam za granice zostawilam swoje stare zycie i zaczelam od nowa po 3 miesiacach bycia na obczyznie poznalam cudownego faceta, owszem obcokrajowiec aczkolwiek prosze nie oceniajcie mnie. Przez pierwsze 8 miesiecy bylo super wychodzilismy razem spedzalismy mnostwo czasu wspolnie. On ma swoj bar wiec co weekend bylismy tam razmem , po pownym czasie przestalam z nim chodzic sama zdecydowalam ze to za czesto , gdy zauwazylam ze cos jest nie tak; on juz nie chcial mnie nigdzie brac chodzil sam , zobilam cos glupiego sprawdzilam mu telefon i od tego sie zaczelo. Mnostwo wiadomosci od dziewczyn o rozniej tematyce, wiec zaczela sie klotnia, oczywiscie pogodzilismy sie . Ta sytuacja sie nie zmienila zaczal przychodzic coraz pozniej do domu az w koncu bywal o 10 rano. Ma on trojke dzieci ktore przychodza raz na 2 tygodnie na weekned , oczywiscie ja sie nimi zajmuje bo tatus w nocy "pracowal" . On zapewnia ze mnie nigdy nie zdradzil aczkolwiek ja mu chyba przestalam juz wierzyc. Zastanawiam sie po prostu czy nie odejsc bo mam juz tego wszystkiego dosyc, ale on caly czas mowi o dziecku , ze sie wszystko zmieni jak zajde w ciaze ale ja nie wiem czy tego chce. Nie wiem czy poradze sobie sama jak go zostawie w tym momencie nie mam pracy mieszkam u niego , ale coraz czesciej zastanawiam sie nad zostawieniem go tak po prostu z dnia na dzien wyjechania w inne miejsce ale boje sie ze jak znowu uciekne od rzeczywistosci to bede to robila cale zycie. Prosze pomozcie mi ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach