Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja kierowniczka strasznie mnie wykorzystuje

Polecane posty

Gość gość

Traktuje mnie jak jelenia na ktorego wszystko mozna zrzucic, zapomina o swoich obowiazkach, a potem zwala na mnie odpowiedzialnosc dodajac przy tym mase epitetow pod moim adresem. Zupelnie nie potrafi zarzadzac ludzmi, ustalac organizacji pracy, a potem ma do wszystkich pretensje o wszystko. Jest beznadziejnym kierownikiem, a ja przez nia trace tylko zdrowie. Jak probuje sie stawiac, nie dac sie wykorzystywac, to zaraz robi burde, ze ona jest kierownikiem, a ja mam wykonywac jej polecenia (mimo ze 99% z tego to sa jej obowiazki). Dodam, ze nie jestem jej sekretarka tylko pod nia podlegam, a moje stanowisko jest samodzielne i mam swoj zakres obowiazkow, ktorych ona nie respektuje. Myslalam juz o napisaniu pisma do glownego szefostwa na nia, ale pewnie to nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam, ze usilnie probuje mnie wykluczac nie informujac o zebraniach, roznych szkoleniach, czy spotkaniach pracownikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kotku może Twoja kierowniczka jest lesbijką a Ty odmówiłaś lizać jej pipke i się teraz mści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim zakładzie (300 osób zatrudnionych) było szkolenie na temat mobbingu, każdy podpisal oświadczenie ze podda się karze w przypadku takiego zachowania. Jest radca prawny przy biurze obsługi zarządu i do niego można pisać pytania związane z czyims zachowaniem, radca ma obowiązek udzielić odpowiedzi i w uzasadnionych przypadkach zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia psiocha i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×