Czy mogę.. ?

Witam , jestem w 30 tygodniu ciąży , opiszę swoją sytuację , może któraś z was mi pomoże . A więc tak jestem sama ojca dziecka niema , była to wpadka spotykaliśmy się prze jakiś czas i okazało się ze gnojek mnie okłamywał (nigdy nie zaprosił mnie do domu , spotykaliśmy się u mnie lub na dworze ) podał mi inne imię i nazwisko , tam gdzie niby mieszkał nikt taki nie mieszka , sami starzy ludzie , gdy powiedziałam mu że okres mi się spóźnia znikł po prostu ślad o nim zaginął , nie znałam jego rodziny ani kolegów głupia sytuacja i dziwna , pożyczył ode mnie pieniądze , nie duża suma 300 zł moje oszczędności , no ale takie pieniądze nie leżą na ulicy i chciałabym je odzyskać , niema już tego numeru telefonu co miał . Byłam u darmowego adwokata powiedział mi , że nie mam co liczyć na odzyskanie pieniędzy i na to , że wróci wytłumaczy się i będzie dobrze , ponieważ nie znam jego prawdziwych danych , nie mam ani zdjęcia jego nic po prostu nic polecił mi , żebym poszła na policję ale tam też dużo mi nie powiedzieli , gdy opowiedziałam im moją sytuację to Pan policjant powiedział że nic nie mogą zrobić bo nie znają danych osoby a gdy powiedziałam żeby przy najmniej portret pamięciowy zrobić to mi odpowiedział , że nie mam panikować , że chłopak się znajdzie , że czasami tam bywa że musi gdzieś wyjechać i ochłonąć bo informacji ,że będzie ojcem no ale ludzie ile ja będę czekać , tak się nie da zwykły oszust !!!! ;/ po prostu jak w jakimś filmie . Mieszkam sama z mamą , rodzice się rozstali mieszkają osobno choć nie są po rozwodzie . Mam kiepską sytuację finansową , odkąd skończyłam dorabiać jako barmanka , dodam , że była to praca na "czarno" bez umowy . Uczęszczam do szkoły zaocznie kończę liceum . Gdy byłam w opiece popytać się o jakąś pomoc finansową ( powiem tak nie liczyłam na to że mi , dostanę jakąś wielką kasę czy coś no ale miałam nadzieję , że przy najmniej dostanę jakieś grosze ) ale nic nie dostałam pani z opieki powiedziała mi , że mam podać ojca o alimenty , żeby mi płacił , że do 25 roku życia mogę mieć alimenty jeśli będę się dalej uczyć no ale nie mogę tego zrobić bo on tez niema dużo a jak ma to mi daje pieniądze , serce by mi chyba pękło gdybym takie coś zrobiła , mój tata ostanie pieniądze by mi dał a ja bym miała go o alimenty podać oo nieeeeee ! to nie w moim stylu ! Rozmawiałam z sąsiadką na mój temat i powiedziała , że jeśli nie znam danych mojego byłego chłopaka , będę musiała wpisać na akcie urodzenia dziecka ojciec nieznany , i będę miała status samotnej matki to wtedy będę mogła się domagać jakiejś pomocy finansowej , rodzinne 74 zł i prawdopodobnie mogę się domagać pieniędzy z funduszu alimentacyjnego , tylko czy to prawda co mi powiedziała sąsiadka ? bo słyszałam , że fundusz płac****eniądze matkom ale tylko wtedy kiedy ojciec dziecka nie płaci , a ojcu dziecka rośnie dług . A moje dziecko nie będzie miało ojca , będzie wpisany ojciec nieznany Pomocy już nie wiem co mam robić gdzie szukać pomocy , żeby odnaleźć tego gnojka , czuję się jak w jakimś filmie , nikt nic nie wie na jego temat , pierwszy raz w życiu takie coś mi się zdarzyło , żeby mnie ktoś tak oszukał !

Prowo? :D

Weź się opanuj. Jak niby chcesz go odnaleźć? Może zabrzmi to brutalnie ale za naiwność się płaci. Ciesz się macierzyństwem a o pseudo tatusiu zapomnij.

Sąsiadka dobrze ci powiedziała. Fundusz płaci jedynie gdy ojciec dziecka ma przyznane alimenty i uchyla się od płacenia

zostaje ci zasiłek dla samotnej matki o alimentach zapomnij