Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie pralam nowej pościeli nigdy

Polecane posty

Gość gość

Aż nie przeczytalam watku o obrzydliwych rzeczach, ktoś pisal o brudzie w tej pościeli i w sumie to tez tyczy sie wszystkich nowych rzeczy wiekszosc jest w Chinach produkowana potem w kontenerach to jedzie ...dzieki kafe od dzis będę przepierac wszystkie nowe rzeczy :)dziekuje za otworzenie mi oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie czułaś jak nowe rzeczy śmierdzą i że są takie "inne" w dotyku? Nie widziałaś że są nasączone e środkami zapobiegającym gnieceniu się? Nigdy nie widziałaś reportażu o tym w jakim brodzie robią te ciuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka musiala o tym na kafe przeczytac, sama na to nie wpadla ;) "brudzie" - gosciu bo Cie tu zaraz zjada ze sie wymadrzasz a ortografii nie znasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj.. przeciez nawet maszyny na ktorych robia te pościele są brudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, lepiej pozno niz wcale. Ja tez niby glupia nie jestem, a prze lata cale nie pralam ani poscieli, ani nawet nowej bielizny (zawsze swiezo wygladaly, "pachnialy nowoscia", w dotyku przyjemnie lekko sztywne jak to nowki niesmigane). Az pewnego dnia zaskoczyla mi brakujaca klepka, zlapalam sie za glowe i od tamtej pory po zakupie piore jak leci wszystko co tylko sie da. Tak ze nie lam sie i do przodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam "brodzie" nie dlatego że nie znam ortografii tylko słownik zmienił mi na odmieniony słowo "broda" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, drobny chamuś się znów uaktywnił na niebiesko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż nie przeczytalam watku o obrzydliwych rzeczach, ktoś pisal o brudzie w tej pościeli i w sumie to tez tyczy sie wszystkich nowych rzeczy wiekszosc jest w Chinach produkowana x Skoro kupujesz chińszczyznę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jak nie prałam tak nie piorę ;P ubrania owszem - oprócz kurtek, płaszczy itd. ale odnośnie pościeli nie czuje takiej potrzeby ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie piorę, ale zawsze wstawiam do pralki na płukanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze piorę nowe rzeczy, czy to pościel, ubrania, bielizna, reczniki. No może grubych, zimowych kurtek nie piorę ale wychodzę z założenia ze one nie dotykają bezpośrednio skóry. Co z tego że nowe, jak ktoś to szył (jakiś Chinczyk) dotykał, leżało na podłodze, w magazynie, ktoś na to kichał. potem transport. A pakowanie w PL, kolejne łapy dotykały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he tak noworodka oszczędne mamcie w syf połóżcie . Polskie pościel to jeszcze jeszcze choć tez brudne .Ale przynajmniej w miarę bezpieczne . Chinole ...o to jest dramat . Żeby im to nie pogniło a płd Chiny to prawie tropiki , nasączają albo chociaż natryskują na te szmaty środki pleśniobójcze . Inaczej po paru tygodniach spędzonych w kontenerze to wszystko pokryłby grzyb .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie piore tylko plucze najpierw sama woda potem w plynie do plukania w pralce oczywiscie :Pmajtki piore nowe i skarpety,koszulki,spodnie,bluzy,dresy itp tylko plucze i co zyje jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×