czy jak facet się mną pobawił i olał tzn że jestem beznadziejna?

że wg niego nie dość ładna, nie dość fajna itd? Na początku bardzo się o mni starał, mówił o jakiś tam uczuciach ja mu oczywiście uwierzyłam, poszliśmy do łożka z kilkanaście razy i teraz 3 dzien od spotkania sie nie odzywa :(

hahah kolejny spermociąg, facet zaspokoił się i ma cie gdzieś

Przeciez zdobywanie kobiety, jej zaliczenie to jest meska dyscyplina sportowa w ktorej wszystkie chwyty są dozwolone :) Nie znaczy ze jestes beznadziejna, poprostu znalazlas sie na jego drodze zycia, a zone moze ma a moze woli inną.

pewnie rosklepany pasztet

Faect który wykorzystuje zakochanie dziewczyny zeby się zabawić i wysmiac to nie mezczyzna to chlopiec

up

zakochana dziewczyna wcale nie musi dać się wykorzystać...

niezłym sprawdzianem na faceta jest odwlekanie łózka np pół roku Zakochany nadal będzie blisko a lekkoduch się rozczaruje, znudzi i odpłynie. I tak jest najlepiej dla dziewczyny...

Bardzo łatwo ja wtedy oszukać, kiedy uczucia biorą gore. Męskie padalce doskonale o tym wiedza

Justyna?

niezłym sprawdzianem na faceta jest odwlekanie łózka np pół roku Zakochany nadal będzie blisko a lekkoduch się rozczaruje, znudzi i odpłynie. I tak jest najlepiej dla dziewczyny.. akurat mnie facet adorował półtora roku, wreszcie poszliśmy do łożka, też kilkanaście razy, twierdzi ze seks nieziemski i nagle przestał się odzywać

bo to Ty miałaś być nieziemska a nie seks!:)

no cóż, twierdził , ze z nikim nie jest mu tak dobrze i w ogóle zalety mam liczne i urody i charakteru i takie tam :) bywa