Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozdarta_ona

Mój związek się rozpada ale nie chcę od niego odejść (albo poprostu nie potrafię

Polecane posty

Gość rozdarta_ona

Od prawię 5-ciu lat jestem z facetem. Jesteśmy zaręczeni ale nie planujemy ślubu. Od jakiegoś czasu nas związek już w sumie nie istnieje. Nie rozmawiamy ze sobą- bo chyba nie mamy o czym (wspólna praca, wspólni znajomi... wszystko wspólne). On zaczął popijać (min. kilka piw dziennie i to czasami bardzo mocnych 10-12%), nie chce nic w swoim życiu zmienić (np. nauka języka bo mieszkamy za granicą a on nie mówi w żadnym języku), nigdzie nie wychodzimy razem tylko praca-dom-praca-dom, a na dodatek czuję że przy nim tkwie w miejscu. Bardzo go kocham i on kocha mnie ale czy ma to jakikolwiek sens? Najgorsze jest to że zaczęłam rozglądać się za innymi facetami ale nie mam siły żeby od niego odejść. Boję się jego reakcji bo jak już kiedyś rozmawialiśmy na temat naszego rozstania to powiedział mi, że ma tylko mnie (jest jedynakiem a rodzice zmarli) i daje sobie tylko dwa tygodnie bo już nie będzie miał dla kogo żyć. Wbiło mi się to strasznie do głowy i nie wiem co robić. Przeraża mnie jego popijanie (picie) i ta chęć nic nie robienia. Nie kochamy się już od jakiegoś czasu bo ja cały czas czuję od niego alkohol i papierosy, a on twierdzi że jestem przedrażliwionaJak mam sobie z tym poradzić?? Proszę pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dałaś się zastraszyć szantażyście - będzie sobie chlał a ty będziesz na niego pracować - nie będzie ślubu, nie będzie dziecka, nie będzie rodziny - spaprałaś sobie życie na własne życzenie PS. nie pisz, że on cię kocha - NIE KOCHA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna ksieżniczka szukajaca księcia z bajki, znudzona facetem... to sobie poszukaj murzyna szmato, z takim nie bedziesz się nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli facet w związku zaczyna pić, to jest coś na rzeczy. Facet nie pije bez powodu. Z kolei jeśli kobieta zaczyna rozgladać się za facetem, to już niestety koniec związku. Trzeba się zastanowić, czy jest jeszcze co ratować, bo z tego co piszesz Wasz związek jest już przeszłością. Od litości daleko do miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta_ona
Ja sobie zdaję sprawę z tego, że on mnie niszczy psychicznie- świadomie lub nie. Ale jak się z tego wyplątać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele piwka sobie wypić nie można od czasu do czasu, to moze co taki chłop ma miec z tego życia? zepyerydalac tylko na swoją "ksiezniczke" ktora d**e plaszczy caly dzien? wtedy bedzie dobrze tak? masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta_ona
Na mnie nikt nie zapierdziela więc daruj sobie takie kometarze. Pracuje tak samo jak on. Dodatkowo prowadzę dom. A jeśli uważasz że picie piwek to jedyne co można od życi mieć to powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby ją lał po ryju, zdradzał, to by go kochała. A że jest nudny to go nie kocha debilka :) poszukaj sobie araba albo muślima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, z polskim pijakiem powinna siedzieć - z patriotyzmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta_ona
Ale czy ktoś miał taki problem? Próbowałam go namówić na spotkania AA ale on cały czas twierdzi że wszystko kontroluje i może przestać kiedy tylko będzie chciał... ale nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że obydwoje jesteście pełnoletni? Jeśli tak, to Ty nie ponosisz odpowiedzialności za kogoś kto ma wszystko w 4-rech literach. Chcesz być Matkę Teresą to bądź. Nie można kochać za dwoje i nie można komuś pomóc, kto nie chce pomóc samemu sobie. Jeśli jesteś uzależniona od tego związku, powinnaś poszukać pomocy u psychologa. Dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×