Może być ta choinka czy kupować nową

Cześć. Co sądzicie o tej choince? Chciałam w tym roku kupić nową ponieważ ta ma ponad 10 lat. Mąż się jednak kłóci,że jest ok ( zdjęcie z zeszłego roku). http://images68.fotosik.pl/434/8961be7e4902c639gen.jpg

Jak dla mnie może byc

Moze byc

A wiecie jaka mi się podoba? :) o ta: http://choinki.es24.pl/opis/3406836/swierk-naturalny-220cm.html

a moja ? http://pokazywarka.pl/mkz620/#zdjecie13697458

Jaka brzydka fuuuuj

sama jesteś brzydka

Straszne są te plastikowe niby choinki. To nie stwarza żadnego klimatu, a wnętrze tylko szpeci.

ale mi sie nie chce sprzatać igieł jak jest żywa choinka

Wielki wyczyn co dwa czy trzy dni sprzątnąć igły. Trzeba kupić świeżo wyciętą choinkę i ja podlewać.

A mi sie nie podobaja zywe, takie cienizny.

Wg mnie może być ta z zeszłego roku. Chyba ze masz na zbyciu 250 zł.to kup nowa. :p Wszystkie choinki są cudne. Jutro jadę po choinkę. ;)

A mi sie nie podobaja zywe, takie cienizny. Dlatego trzeba troszkę się zaangażować, pochodzić i poszukać. W żadnym wypadku nie kupować jakiejś zapakowanej, bo nieźle można się zdziwić w domu. Ja po choinkę zasuwam o 6 rano i sama sobie wybieram jaka mi pasuje, a nie jaką ktoś chce sprzedać.

To fajnie, ale mi sie nie podoba i juz. Kazdy ma taka jaka mu odpowiada :)

Ja nie lubię sztucznych ani żywych. Sztuczne jak dla mnie są brzydkie a cięte choinki to dla mnie marnotrawstwo. Potem takie drzewko trzeba spalić. Ja kupuję w doniczce i wsadzam(takie malutkie) zazwyczaj się przyjmują :) Nie zawsze ale raczej. Czasem nie kupuję choinki tylko przycinam z dużych drzew gałązki i stawiam w wazonie, skromnie udekoruję i też jest przyjemnie :) Cyprysik na stole tez jest ok.