czapka w hipermarkecie 4 miesieczne dziecko

dziewczyny czy o o tej porze roku sciagacie w sklepach dzieciom czapki czy zostawiacie

Moje dziecko Nigdy nie nosiło czapki w pomieszczeniach. Od urodzenia

ja zawsze ściągałam czapę

A ty ściagasz? Jezeli tak to i dziecku zdejmnij

Ja akurat sobie nie zdejmuję, ale dziecko zawsze rozbieram przy dłuższych zakupach.

jak to trzeba mieć czapkę dziecko przecież zmarznie

tam klimatyzacja i dziecku zimno

Zdejmowalam czapke i kurtke i robie tak nadal. Najwyxej zakladalam kaptur od bluzy np prxy chlodniach. Swoja droge w sovote widzialam kilkulatke z mama ktora czekala a potem jadla w grubej czapie,szaliku i pichowej kurtce na terenie galerii.

Słuchaj autorko ty musisz sama wyczuć bo sklep sklepowi nierówny. W jednym jest mega gorąco i w kurtce nie idzie wytrzymać a winnym są wentylatory i chłodnie i można się wręcz przeziębić zależy jaki mikroklimat wdanym sklepie panuje

zawsze zdejmuję:)

zamiast do hipermarketu lepiej byś do parku lub lasu wzięła dziecko :-p

gość dziś zamiast do hipermarketu lepiej byś do parku lub lasu wzięła dziecko jezyk.gif a co m,leko kasze papier do doopu tam mozna kupic co zadebi..l

Zdejmuje czapke i kurtke dziecko ma 7 miesiecy

A mi ostatnio moja doktorka powiedziala,ze dzieci nigdy nie choruja od tego,ze zmarzly,tylko od tego,ze zlapaly wirusa z powietrza.Teoria ze dzieciak zachorowal,bo go przewialo jest bledna i ona jak najbardziej jest za tym by dziecka nie ubierac za grubo,czapke zakladac gdy naprawde jest zimno,ale tez nie z obawy na chorobe tylko na cieplo,bo przez glowe najwiecej ciepla uchodzi. I chyba cos w tym jest bo ja pamietam jak za mlodu po sniegu zmarznieta latalam,przemoczona do suchej nitki,bo nikomu do domu nie chcialo sie isc przebrac,no i jakos nikt nie chorowal.Moj rocznik naprawde bardzo malo chorowity byl,a teraz co chwile sie slyszy ze dziecko chore.Wiec jak najbardziej zdejmujcie te czapki w marketach,a zakladajcie je jak jest naprawde zimno,by dzieciak zwyczajnie nie zmarzl.

Zawsze zdejmuje i czapke i kurtke. Wiedzac ze jade na zakupy zakladam serdak albo bezrekawnik synowi (10m). Sama tez nie wyobrazam sobie chodzic po sklepie w czapce:/

Zawsze zdejmuję.

Choroby biora sie z wirusow, a przegrzany czy przechlodzony organizm n'est na wirusy bardziej podatny.

uuuuuuuuuuuppppppppp