Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szkoła policealna czy ktoś tak miał?

Polecane posty

Gość gość

Jestem w znanej szkole policealnej na c. Jestem na florystyce, ale zajęcia są od października, a ja byłam raz. trochę namieszalo mi się w życiu ostatnio, bo praca, choroba i w sobotę pójdę zapytać czy mam nadal chodzić czy od lutego jest kolejny nabór. Tylko, że mam rentę rodzinną i teraz nie wiem czy jak powiedzą, ze od lutego to czy dostanę papiery do kursu, że się uczę i będę mogła mieć ciągłość tej renty czy ją przerwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta. Jeśli ZUS wystąpi do szkoły o Twoje obecności - to neistety będziesz zwracała niesłusznie pobieraną rentę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokłądnie. Bedziesz musiała zwracać rentę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZMATA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha...masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmata, ale z kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jest troche do lutego. Idz do dyrektora i pogadaj. to nic nie boli a mozesz zyskac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktoś miał taką sytuację, że musiał zwracać? Do wulgarnych komentarzy współczuje autorowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak - zwracała kuzynka. Za nieobecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że zawsze w liceum sobie wszyscy załatwiali u dyrektorki frekwencje. Ja ją miałam, bo nie robię tego teraz celowo tylko jakoś tak się zbiegło. W październiku miałam 2 zjazdy. W pierwszy tydzień miałam już wyjazd z którego nie mogłam zrezygnować, bo przy zapisywaniu powiedziano minie koniec października. W drugi zjazd byłam w sobotę a w niedziele musiałam byc w pracy. W listopadzie był jeden zjazd i byłam chora. No i co poradzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rentę to bez oporów pobierasz? Chciwość nie popłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ktoś tutaj zabuli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mam oporów, bo mieszkam sama i pracuję jak wół. Nie udało mi się zdać jednego przedmiotu na maturze i muszę gdzieś być przed studiami. Nie chcę kończyć nauki i uważam, że w takich sytuacjach, kiedy osoba ma rok przerwy, bo nie moze a nie ze nie chce iść na studia powinno się kontynuować rentę bez zapisywania do jakiś durnych szkół, gdzie i tak kompletnie się niczego nie nauczę. Ostatnie zajęcia wyglądały tak, ze 3 kartki a4 z nazwami florystycznych narzędzi a pokazywała to na slajdach przez 2 godziny w wciskając spacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i nauczycielka poza prowadzeniem tych zajęć aktualnie uczy biologii w klasach 1-3 i ma co prawda swoją firmę tworzenia ogródów itd. Ale skoro ma ciuchy z giełdy, uczy w szkole i dorabia w weekendy to za dobrze jej nie idzie. Co taka osoba ma nas nauczyć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jednak nie chodziłaś na zajecia - to nie należy Ci się renta. Taka prawda. Wybrałaś kretyński kierunek - umówmy się, tylko po to - aby dostawać rentę. Gdybyś chciała się uczyć - wybrałabyś inny, lepszy kierunek. A tak to teraz - płacz i płać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybiorę dobry kierunek na studia, a tutaj to i tak strata czasu. Mam koleżanki na rachunkowości i informatyce i takie, które skończyły i nic z tego nie mają.mpotrafia tyle co po paro godzinnym porządnym kursie. Nigdzie pracy. Postaw się w mojej sytuacji, gdzie pracuje od 10-21 muszę ogarnąć zakupy i mieszkanie i weekend siedzę, zeby ktos wciskał spacje przez 2h i rozwlekal temat na cos co da sie w 20 minut na 2h? Do tego mieliśmy przerwę ponad godzina bo jedna nas zwolniła wcześniej a druga miała skończyć wcześniej i mieć z nami i jakoś się złe dogadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przerwij branie renty. Nie wyłudzaj nienależnej Ci kasy. Proste to jak drut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×