Dlaczego nie potrafię pokochać ?

Szukam jakiegoś nieosiągalnego ideału ? Nie chce mi się już liczyć, ile kobiet przewinęło się przez moje życie. Schemat zawsze taki sam, na początku raj, po kilku miesiącach piekło. Ostatnia powiedziała mi „Dinozaury już dawno wyginęły”. Czy to moja wina, że urodziłem się nie w tej epoce ? Albo może to jednak kobiety ulepione są z innej gliny ? Jak długo można się spryskiwać chemią w Douglasie, oglądać „Ukrytą prawdę”, bawić się paznokciami, wyczekiwać kiedy wejdzie najnowszy model na rynek, na plaży smażyć się od świtu do zachodu słońca ? Czy nie ma już opery, teatru, filharmonii tylko jakieś płytkie kabaretony ? Kilkukilometrowy spacer to wysiłek nie do pokonania, wszędzie tylko samochodem ? P*****le takie życie, nie będę podporządkowywał się jakimś durnym schematom. Nie chcę być trendy, już lepiej dead.

mysle podobnie.s

A ile masz lat?

28 i co z tego ? Za młody czy za stary ?

nie poytrafisz pokochac bo ciagle wybierasz sobie ten sam typ partnerki ;)

No właśnie. Mam taką kumpelę, taka Kaśka co z nią można konie kraść. Znamy się od piaskownicy (dosłownie), wiemy, że możemy na siebie liczyć tylko jakoś zaiskrzyć między nami nie potrafi. Jest dla mnie bardziej jak siostra niż hipotetyczna kandydatka na partnerkę.

Albo jeszcze nie trafiłes na swoja, albo jesteś takim typem lowelasika.

To na pewno złe kobiety były.

"Nie chce mi się już liczyć, ile kobiet przewinęło się przez moje życie. Schemat zawsze taki sam, na początku raj, po kilku miesiącach piekło." Zatem wina leży po twojej stronie, kolego. Albo wciąż wybierasz ten sam typ lachona, albo nie nadajesz się dla kobiety normalnej.

po prostu masz swój typ bardzo konkretny tak jak ja,a takie typy są rzadko spotykane ,mój występuje 1 na 80 albo rzadziej,przeciętny facet nie jest w stanie mnie zrozumieć ani uszczęśliwić a mój typ" samym bliskim istnieniem uskrzydla ,ale ja nie jestem dinozaur tylko kosmitka hehe każdy ma swoją jazdę tak czy inaczej wszelka inność mnie pociąga ,zawsze pod prąd

Rozmawiają dwie sąsiadki: - Wie pani, że ten sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec. - A dużo tego było? - Ośmioro dzieci!

he he wybierasz chyba same paniusie, wokół jest dużo wartościowych kobiet, tylko prawda jest taka,ze nie zawsze można na taką natrafić . Ja chciałabym kiedyś spotkać na mojej drodze fajnego faceta, uporządkowanego, wartościowego, nie z szybką furą czy wyeksponowanymi mięśniami , to akurat mnie nie interesuje. Wolę faceta z którym mogłabym porozmawiać na każdy temat ,ale nie wiem czy w dzisiejszym świecie jest to jeszcze możliwe

Masz racje, myla Immanuela Kanta z Oliverem Kahnem. I o czym z taka rozmawiac ? Co jest lepsze Eternity Kleina, Zen Shiseido czy Dune Diora ?

Jak czytam Twoją historię, to odnoszę wrażenie, że przyciągasz do siebie określony typ kobiet. Możliwe, że właśnie one Ciebie pociągają, bo stanowią przeciwieństwo wartości, które wyznajesz. Myślę, że codziennie mijasz się z innymi kobietami, które myślą tak jak Ty, ale ich po prostu nie dostrzegasz. Prawdopodobnie one nie mają takiej efektownej "oprawy" i nie przyciągają wzroku. Przyjrzyj się otoczeniu.

Przygladam sie, przygladam i slysze np: "Mamusiu zobacze jakie z******te ... ", odwracam sie i za chiny nie moge stwierdzic ktora mama a ktora corka. https://www.youtube.com/watch?v=2YeJXSRXI5M

no i w czym problem? martwisz się, że kobiety teraz wolniej się starzeją?to chyba dobra prognoza dla twojej ewentualnej przyszłej?

Wolniej starzeja ? Teraz nastki z gimgowna wygladaja juz jak rozjechane zdziry spod latarni, tapeta sypie sie tonami, smrod z Rossmanna (bo na lepsze je nie stac) no i ciagle te pieprzone smartphone w reku, jak by bez nie mozna bylo zyc. No i nawet przy siarczystym mrozie trzeba jak najwiecej cielska pokazac - odruchy wymiotne zaprogramowane.

A jakiej szukasz kobiety dinozaurze ? jeśli można zapytać

Ktora potrafi odroznic Musorgskiego od Wisniewskiego, van Gogha od Nikifora czy Joyce'a od Kantora.

Oglądając ten film rzygać się chce na takie wychowanie córki. Świat pogrążyło totalne zło. I stwierdzam, że to właśnie kobiety doprowadziły do tego totalnego zła. A pózniej płaczą , że mąż ich nie szanuje, jak ma ich szanować jak one same doprowadzają się do tego. Jestem kobietą i wstyd mi ,że należę do tego rodzaju ludzkiego. Mamuśki zaczynają swoje gatki o lodzikach w tv i to są efekty w wychowaniu nastolatek. Jaki rząd takie społeczeństwo, jaka matka taka córka. Jacy użytkownicy internetu taki internet.

też tak mam - podoba mi się jedna dziewczyna, fajna,zmysłowa ale nic do niej nie czuję - poza dziką żądzą seksu.Jedyne o czym marzę to dziki seks z tą kobietą,ale czy cos więcej - raczej nie. Nie chcę niczego stałego. W sumie to nawet i seksu z nią nie odbędę - więc jeden ch...i.

Gdybym z ta kumpela mogl miec normalny seks to pewnie by cos z tego wyszlo. Niestety, mamy pecha. Ale chyba lepiej, ze stwierdzilismy to teraz niz po ... . Rozczarowanie mamy juz za soba. Tykie zycie.

Coto znaczy macie pecha ?

Bo prawdziwych kobiet juz niema, zostaly same szmaty

hahah <3 Gościu dzięki! :D "ten sam typ lachona" kocham cię

Prawdziwych kobiet juz nie ma, taka prawda.