Czy możliwe, że to mój syn ?

Drugie forum- na poprzednim nikt mi nie pomógł. Otóż 1,5 roku temu odeszła ode mnie kobieta. Do dziś nie wiem dlaczego. Nasze drogi znów się zeszły ( pracujemy w tej samej firmie). Ona ma ok. 6 miesięcznego synka, chłopiec sam juz siedzi. Wychowuje go sama. Mały jest strasznie podobny do mnie (blondyn, ciemne oczy, specyficzny usmiech). Jest tak podobny do mnie. Zastanawiam się czy to możliwe, że jest to mój synek ?

my mamy to wiedzieć? chyba wiesz kiedy i komu penisa wkładałeś

Sam nie umiesz obliczyc czy nie wiesz ile trwa ciaza? Ty uprawiałeś seks więc chyba sam wiesz lepiej niz my czy jest taka mozliwosc?

No ciąża trwa 9 miesięcy, seks uprawialismy często więc nie wiem kiedy dokładnie. Ale czy jest możliwość, że to moje dziecko, a ona mi tego nie powiedziała ?

matko, co za idiota-IDŹ I JĄ ZAPYTAJ!

Czemu jej nie zapytasz? Skoro pokazywala ci zdjęcie dziecka to chyba rozmawiacie o tym?

Żeby to jeszcze było takie proste. Ona unika mnie, powiedziała, że nich wracać do przeszłości, nie znam jej adresu, nie mam jej numeru.

Tak, to twoje dziecko. Taka jest Moja opinia, mam zdolnosc***aranormalne. Teraz juz wiesz. Cieszysz się czy nie?

Nie pokazała. Wychodząc z firmy widziałem jej mamę z wózkiem, wiec podeszlem, dla mnie to był szok, że ma synka, a ona jak zobaczyła mnie kleczacego kolo wózka z małym, zachowała się dziwnie.

podeszłem- wtf????

No to powiedz ze musicie powaznie porozmawiac, masz powody przypuszczac ze to twoje dziecko i prawo wiedziec. Jesli nie chce rozmawiac powiedz jej ze skontaktujesz sie z prawnikiem.

Pewnie twój, zloz wniosek o ustalenie ojcostwa do sadu rodzinnego

Tylko dlaczego ona go ukrywa ? Przecież nigdy jej nie powiedziałem, że nie chce dzieci, a wręcz przeciwnie.

A jaką chciałbyś pomoc? :P mamy się dowiedzieć za Ciebie? Może Ci obliczyć? :P Ciąża trwa 9 miesięcy + 6 miesięcy dziecko ma, czyli 15m-cy. Skoro odeszła 1,5 roku temu to jest 18 miesięcy. Więc jeśli dziecko nie jest wcześniakiem o 3 miesiące to raczej nie może być Twoje ;) lepiej Ci? Najlepiej zrobić testy :) Chociaż jak dla mnie to jeśli Ci zależy to się dowiaduj ale po co Ci alimenty na głowie jak ona i tak nie chce żebyś się mieszał do jej życia?

Odeszła ok 1,5 roku temu. Chociaż to były początki wiosny, jak nie jeszcze luty. Wiesz co chciał bym mieć takiego nalać, kochał bym go jak nikogo innego na świecie

No może nie jak nikogo na świecie. Bo jego mamę kocham nadal i jest dla mnie cholernie ważna.

To nie twoje dziecko. Jakby było twoje to byś płacił alimenty. A nie płacisz.... Ha!

Tyle ze te dziecko nie ma ojca. To wiem na pewno. Alimenty - ona dumna nigdy by nie chciała od nikogo, nawet jeśli chodzi o jej synka . Znam ją na wylot. Nie rozumiem dlaczego tak ukrywa swojego synka.

Mozliwe ze wykorzystala cie dla spermy bo chciala miec dziecko ale ciebie ma gdzies. A moze za bardzo chcesz miec dziecko i/lub ja i sobie sam wmawiasz ze to twoje. Jesli dokladnie 1,5 roku temu odeszla a dziecko ma dokladnie 6 mcy to nie twoje.

Autorze, nie chciałaby alimentów?? W końcu one są dla dziecka, a nie dla matki. Jeśli nic złego nie wydarzyło się między wami to nie miała powodu zatajać tego przed tobą. Może poznała kogoś, dlatego cię rzuciła i zaszła z tamtym w ciążę? Może inmy płaci jej alimenty.

Jak ukrywa? Gdyby ukrywała to byś o nim nie wiedział. Zabroniła by babce podchodzić pod miejsce pracy

Ty wiesz ilu blondynów ciemniaków o przygłupim uśmieszku mogło ją przelecieć w ciągu pół roku? Ze dwa pułki :D

Nie wiem czy dziecko ma dokładnie 6 miesięcy- siedzi sztywno, staje to wiem od jego babci. Tylko dlaczego ona tak nerwowo zareagowała kiedy zobaczyła mnie z jej mamą i jej synkiem ? Byliśmy razem 2 lata, zostawiła mnie z dnia na dzień napisała kartkę, że kocha, ale nie możemy być razem, nie chce zniszczyć mi życia. Chociaż on przecież była moim szczęściem.

/Byliśmy razem 2 lata, zostawiła mnie z dnia na dzień napisała kartkę, że kocha, ale nie możemy być razem, nie chce zniszczyć mi życia. Chociaż on przecież była moim szczęściem. xxxx Głupia ona, głupi on... Wątek ze scenariusza serialu dynastia lub moda na sukces. Raczej prowo i pisane przez nudzaca sie babe /sadzac po stylu wypowiedzi/

Jeśli dziecko wstaje, to ma więcej niż 6 miesięcy. Jeśli masz wątpliwości to pogadaj z nią. Wersja, że cię kochała i zostawiła, bo była z tobą w ciąży, nadaje się raczej na scenariusz filmowy, ale zbyt życiowa to nie jest. Gdyby kochała, to nie odebrałaby ojcu dziecka a dziecku ojca. Dlatego myślę, że to nie twoje. Może cię zdradziła, z tamtym być nie migła albo nie chciała, a wrabiać ciebie w ojcostwo też nie chciała.

To kara za to że rochałeś nie swoją zonę.

Autor/ka (brzmi jak nastolatka ktora oglada za duzo seriali) nie wie nawet w jakim dokładnie wieku jest to dziecko ale WIE że nie ma ojca, nawet mieszkającego osobno i WIE że matka nie dostaje żadnych alimentow. Ciekawe.