Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem pyskata i przez to mam wrogów

Polecane posty

Gość gość

:( taki mam charakter że jak coś mi się nie podoba to głośno o tym mówie ludzi myli fakt że wyglądam jak dziewczynka i chcą mnie sprowadzać do parteru, niestety nie jestem osobą uległą mam swoje zdanie, jak trzeba umiem odpysknąć w moim otoczeniu są osoby które nie życzą mi dobrze, nie lubią mnie tylko dlatego że miałam czelność się postawić, np. jednej osobie się postawiłam gdy próbowała mnie zdominować mówiąc do mnie tonem rozkazującym więć jej odpysknęłam, olałam i sobie poszłam a jej jeszcze bardziej się podniosło ciśnienie stała tam się wydzierała dzisiaj ta sama osoba mnie obserwuję i czeka na moje potknięcie by mi dopiec przy nadarzającej się okazji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze ze taka jesteś. Tez taka bylam ale maz mnie utemperowal i żałuję ze tak się z wiekiem stało bo teraz już nie potrafię walczyć o swoje jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zaleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób mi loda maleńka, jak to słyszysz to zawsze ci się buzia zamyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stałaś się taka przez swoich wrogów. wygrali z tobą w ten sposób. czy ty kiedyś słyszałaś o słowach 'kochaj swoich wrogów!'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są też inne przykłady facet próbuje w pracy mnie macać na moje prośby by tego nie robił nie reagował więc zrobiłam mu mega awanturę przy wszystkim potem mnie przepraszał, koleżanka próbuje zwalić na mnie swoją robotę nie daje się i jest ostra dyskusja, powiem wam tak wolałabym by to wszystko kończyło się na rozmowie, zwróceniu uwagi ale jak jestem grzeczna to ludzie mnie olewają i włażą mi na głowę więc czasami muszę ostro reagować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pyskowanie to najlepsza droga do utraty pracy, zwłaszcza jak ktoś ma prawo wydawac ci polecenia z racji stanowiska. Moja znajoma była bardzo pracowita, nikt jej nie dorównywał, podziekowali jej za prace bo wazniejsza była atmosfera w pracy i umiejetnosc współżycia z ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie znoszę podniesionego głosi chamowatych ,poniżających odzywek ..dlatego mówię otwarcie ze mi się nie podoba to i owo...zawsze otwarcie mówię ci i zawsze zadaję pytania. lubię jak ludzie tłumacza motywy chamstwa. i swojego postępowania.sama odnoszę się w kulturalny sposób i nie daję sobą pomiatać zwłaszcza małolatom,jestem matką zoną i wiele w życiu przeszłam ,zbyt wiele by jakaś małolata mną rządziła, i to w taki sposób zero szacunku i kultury.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja ze swoją szefową mam bardzo dobre relacje jak również z resztą zespołu chodzi raczej o sytuacji gdzie kulturalne zwracenie uwagi lub prośba nie działają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka pyskata asertywna czy to juz pod chamstwo podchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej pyskata asertywna, ta pyskatość się we mnie odzywa w stosunku do ludzi kulturalno-opornych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też straciłam pracę tylko ze to nie ja odzywałam się chamsko do ludzi tylko Ci "pseudo przełożeni "do mnie(zresztą powód był zupełnie inny tu chodziło o jakąś zemstę na mnie) jak powiedziałam ze w takiej atmosferze nie będę ! pracować to dostałam wymówienie ,ale zmieniłam je na moich zasadach bo nie dam się tak traktować.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo takich właśnie którzy chcą mi pokazać swoją wyższość i mnie zdominować, albo do takich którzy nie liczą się ze mną i moimi uczuciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy nie dawać sobie pyskować, czy wy ludzie nie rozumiecie, że jesteście śmieciami? jeśteście nikim, niczym, szarą masą, nie macie żadnej władzy. jedyne co robicie to zatruwacie innych ludzi swoimi słowami, na szczęscie na tym się kończy wasza duma, honor, ponieważ tylko tyle mozecie, odezwac sie z pogardą ;D np. do młodszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka moja szefowa właśnie ceni ludzi którzy mają własne zdanie i go bronią, nawet wg niej jestem za mało asertywna, nie wiem jak mogłabym być bardziej jeszcze to już w ogóle byłaby jazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie,!tylko oprócz tego było przeklinanie w moją stronę a tego nienawidzę i nie pozwolę na odnoszenie się do mnie w ten sposób.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..przeniosłam się bo młodsza nie umiała się odzywać do mnie ,nie dość ze taka różnica wieku to ona jeszcze klnęła do mnie i pomiatała jak szmatą...nie pozwolę na takie coś...potem ta starsza też mi przeklinała i dogadywała złośliwie ...cóż te osoby tak już zostały wychowane ,zero szacunku do drugiego człowieka i kultury.Cieszę się ze już tam nie pracuję ...szkoda zdrowia na takich ludzi.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie ja mam wrażenie że ciągle panuję sterotyp że kobieta ma być miła i uległa a pewność siebie jest przypisywana facetom dlatego kobiety które mają własne zdanie są jak małpy w cyrku i muszą mieć dużo siły i przebicia by nie dać się sprowadzić do parteru facetom ale tez innym kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do facetów nie miałam zastrzeżeń ,potrafię zaakceptować ich dominację ale jak mi małolata 19 l,albo 20-23l pokazuje faka i klnie (mam grubo po 30-tce)to tego nie mogę puścić płazem ,zresztą ja mam dzieci a one nie.Nie dość ze człowiek ma swoje problemy w domu to jeszcze się musi w pracy denerwować,to za dużo..na jedną osobę.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×