Moje dzieci chodzą w jednych majtkach aż będą brudne. Jestem eko mamą

i w d***e mam to co o mnie myslicie czyścioszki :D

Ekologia ekologią, ale bez przesady, przestań. Ja moim dzieciom każde ubranie zmieniam po dwóch razach, ale majtki, rajstopy, skarpetki codziennie, bo potem są już nieświeże. Ochyda, i nie chcę być tu niemiła, ale mamy 21 wiek. Potem się będą z nich inne dzieci śmiały i rodzice cię będą obgadywać, że brudaską jesteś. Jeszcze jakoś 2 dni można przeżyć noszenia majtek tych samych, ale aż nie będą brudne...?! Weź przestań, jak będziesz zmieniać majtki codziennie to przyroda przeżyje, a ty jaskiniowcem nie będziesz. Serio?! Żalll.

Bądź tez eko zona i kaz mężowi nosić majtki dotąd aż ich nie obsra,nie zapomnij tez o sobie eko kobiecie i nos majtki tak długo aż ci sie śluz przyklei do ci*pki a potem wykruszy.

autorko i co uważasz siebie za taka eko w końcu dzieciaki potafia majtki zbrudzić już po godzine noszenia wystarczy ze zle podtra d**e.....a potem pranie ,chemia ,zurzycie pradu.W mojej rodzinie panuje zwyczaj chodzenia w majtkach ,az się pokaza pierwsze dziury(chyba ze jest akurat lato wtedy chodzimy az same z tyłka spadna)

u nas nosimy majtki tylko na wyscia tzn.do szkoły,koscióla ,zakupy w domu dajemy swoim ciałom oddychać ,ale dziennie zakładamy swiezo wyprane nie wyobraza sobie chodzic w bieliźnie przez kilka dni

prowokacja, i to kiepska

ble :-o