Pies i skargi od sąsiadów. Proszę o pomoc!

Witam, szukałam tego tematu i niestety wszystkie są bardzo podobne lub odnoszą się do szczeniaków. Mam jamniczkę która ma już swoje lata, dostaliśmy ją 3 lata temu. Była psem rozpłodowym i kiedy już nie była ''przydatna'' została (można tak powiedzieć) wyrzucona. Była to dobra psinka, grzeczna, nie znała może komend ale przychodziła do nogi. Teraz zrobiło się strasznie. Przedwczoraj była policja ponieważ pies wyje dnie i noce, a ja nie wiem co się dzieje. Nie jest chora.. W domu nie da się spać i chodź mam mocne nerwy one powoli się kończą. Ona wyje nie piszczy.. Już branie jej do spania nie daje rozwiązania. :c Wiecie co można zrobić by się uspokoiła? Wiem że to dość nietypowe pytanie ale nerwy się kończą i może trafię na osobę która miała podobną sytuację i ją rozwiązała. Kocham swoją psinkę ale wycie zaczęło przeszkadzać już sąsiadom a kolejnej policji już nie zniosę . BARDZO PROSZĘ O POMOC !

nie wiem co jesli chodzi o psa, ale koleżanki kot tak miauczał cały dzień i noc i okazało się że ma...depresję. I bierze leki i jest ok. Idź do wenta, powie Ci

dokładnie, zabierz ją do weterynarza, nie wyje bez powodu

zaklej jape butaprenem