Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozważam samobójstwo

Polecane posty

Gość gość
Próbuję żyć normalnie. Chodzę do pracy, coraz częściej wychodzę do ludzi, ale nie czuję się wystarczająco lubiana. Zawsze to inni grają pierwsze skrzypce i są lepiej odbierani. Faceci na początku mnie podrywają, ale potem z jakiegoś powodu się odsuwają. Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A okazujesz im zainteresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za maile, ale nie mam cierpliwości do prowadzenia korespondencji elektronicznej. Wolę pisać tutaj, na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nie zawsze będziemy, jak już chyba napisałem, nie wiadomo na kogo trafisz następnym razem. Na pewno odpowiada Ci że jesteś anonimowa, jednocześnie miej świadomość że ludzie po drugiej stronie też tacy są, dziś praktycznie nikt Cię nie ocenia, niestety na tym forum to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem miła, więcej nie potrafię okazać. Gubi mnie nieśmiałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiemk czy autorka to napisala--------- -------gość dziś Mam kilka kumpelek, one wiedzą o mojej chorobie, ale za mało okazują mi wsparcia. Nie pasuję do nich zresztą. ---------zapewne nie wiedza wszystkiego...i nie sa ci zbyt bliskie. poza tym piszesz ze nie pasujesz do nich,wiec co to za kolezanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
No to jest dobre pytanie. Czy umiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, bycie miłą nie oznacza okazywania zainteresowania, bo miła możesz być dla każdego. A jako facet powiem, że jeśli przez 2 tygodnie nie zrobi kompletnie nic żeby się z nią można było zbliżyć, to odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaraj podnieść sobie samoocene w jakiś rozsądny sposób, udowodnij sobie, jakimś małym osiągnięciem że coś potrafisz. Takimi małymi krokami można dużo osiągnąć. Choćby ugotować dobry rosół na żeberkach. Cokolwiek co ci sie uda to już jakiś sukces. Jak przejdziesz ten etap zwiększaj skalę trudności, i tak po mału. Zobaczysz że jak docenisz sama siebie to i samoocena się podniesie. Nie próbuj tylko brać na siebie zbyt wiele na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
negatywne podejscie cie gubi. zmien swoje podejscie do ztycia,bo mysle ze to jest problem. ciezko jest powiedziec sobie-jest ok kiedy nie jest...ale jesli tego nie zrobisz ,i nie przelamiesz sie......bedziesz w punkcie w ktorym jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
I coś mi się wydaję , że za mocno uzależniasz swoje poczucie szczęścia od facetów.. Chyba nie tędy droga do budowania własnej wartości i spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam z tym problem. Nawet nie wiem, jak miałabym to zrobić. Ciągle zastanawiałabym się, czy się nie narzucam, czy nie wypada... Tak zostałam wychowana i dlatego też mam blokadę w bliższych kontaktach z mężczyznami. Co do przyjaciółek to nie powiem, to naprawdę fajne dziewczyny, wysłuchają, pogadają, ale ja jestem osobą, która potrzebuje jednak więcej kontaktu. Widujemy się raz na tydzień, czasem nawet rzadziej, więc dla mnie to za mało. Poza tym mamy inne charaktery, one lubią się napić i palą papierosy, a ja jestem grzeczna i bez nałogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale to chyba natura ludzka wola o pomoc!!!!!!!!!kobieta plus facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś w stanie się uśmiechnąć, otrzeć, poprosić o pomoc? Zrobić coś więcej niż tylko być miłą i bierną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady, spróbuję. Niemniej bez miłości i uwagi mężczyzny zawsze będę czuła się gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
No to faktycznie mas przesrane ;) sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwij się, trzymamy za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie za bardzo. Wstydzę się swoich uczuć i boję się pokazać, że mi zależy. Ostatnio co prawda poszłam z kolegą na maraton filmowy, ale cały czas bałam się, że się narzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec zacznijmy rozwiazywac Twoj problem. Jak zostalas wychowana???????????? mieszkasz z dziadkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, z rodzicami, których małżeństwo to porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
Dla facetów (nie tych od fizyki..) ważniejsza od bycia miłą i sympatyczna jest szczerość. Taka do bólu. Ona otwiera często drogę do miłości, być może tej o której myślisz. C'est la vie - jak śpiewa maciuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze najpierw musisz popracowac nad soba. Dojsc do tego jaka jeste,co chcesz co pragniesz i co oczekujesz od innych.FECI ZACZEKAJA!! Jesli nie bedziesz silna w myslach-glwoie i tym co robisz i jak robisz-oni uciekna. Pracuj nad soba,bo tu jest problem. BADZ SILNA KOBIETA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak wyznać komuś uczucie. Kojarzy mi się to tylko z kompromitacją i narażaniem dobrego imienia. Raz będąc jeszcze w gimnazjum wysłałam do chłopaka ze starszej klasy liścik miłosny, ale powiedział, żebym spadała, a co więcej, obrobił mi tyłek, więc od tego czasu tego nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tylko obecność faceta może zmotywować do pracy nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
A teraz ile masz lat, że zapytam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj że przesiadywanie nocami na komputerze Ci nie służy przy depresji. Jest dużo czynników, psychologicznych, społecznych, biochemicznych. Jak chcesz lepiej się czuć musisz zacząć chodzić spać regularnie, wstawać rano tak aby skorzystać z tej minimalnej ilości światła, w końcu to zima i depresja dopada właśnie bo receptory w mózgu mają zastój przez mniejszą ilość promieni. Jak będziesz siedziała po nocach możesz zacząć funkcjonować w trybie czuwania. Pamiętaj o tym, to ważne jeżeli jesteś w dzień zmęczona i rozleniwiona, nie masz napędu i popadasz w apatie. Dobranoc, trzymam kciuki, trzymaj sie i też zmykaj do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26. Ok, zmykam spać. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
Tak, zgadzam sie z poprzedniczką. Siedzenie nocami przed kompem nie słuzy poprawie nastroju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pamiętaj że przesiadywanie nocami na komputerze Ci nie służy przy depresji. Jest dużo czynników, psychologicznych, społecznych, biochemicznych. Jak chcesz lepiej się czuć musisz zacząć chodzić spać regularnie, wstawać rano tak aby skorzystać z tej minimalnej ilości światła, w końcu to zima i depresja dopada właśnie bo receptory w mózgu mają zastój przez mniejszą ilość promieni. Jak będziesz siedziała po nocach możesz zacząć funkcjonować w trybie czuwania. Pamiętaj o tym, to ważne jeżeli jesteś w dzień zmęczona i rozleniwiona, nie masz napędu i popadasz w apatie. Dobranoc, trzymam kciuki, trzymaj sie i też zmykaj do łóżka Jak milo z twojej strony.ale ze ci sie chcialo tak marnowac swoj drogocdenny cxas, i podac jakies porady poza tymi encyklopodiowymi bzdetami- :D:D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×