Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest ktoś kto pracował jako kelnerka??

Polecane posty

Gość gość

Pytam bo mam ofertę pracy. Pracowałam juz jako kelnerka pól roku ale miałam system zmianowy pracy po 5 h kilka razy w tyg bo było kilka kelnerek i małyśmy elastyczny grafik. Tu będę musiała pracować codziennie po 10 h. Da sie tyle wytrzymać jako kelnerka?? Wiem że po tych 5 h juz byłam wykonczona wiec po 10 h to średnio mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To praca dla łatwych i głupich panienek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kotku będziesz się seksownie ubierać to dostaniesz napiwki, lubisz uda pokazywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj no pytam poważnie. Pracowałam i mi się podobała praca tylko przeraża mnie ilość godzin bo praca kelnerki to ciężka harówa. Cały dzien na nogach i w ciągłym biegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak to dobra praca jeśli chodzi o kilka h dziennie ale czy 10 h dam rade??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz kotku radę, tylko szkoda Twoich zgrabnych nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu same boki tu siedzą :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o nogi, bo one i tak w finale idą na bok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem qrwą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu mam blisko domu wiec za dojazd nie płace. Mam plan żeby namówic szefa żeby zatrudnił jeszcze ze 2 kelnerki żebyśmy mogły miec elastyczny grafik. Co o tym sądzicie?? Nie w****i sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś własnie mam rozmowe i chce mu zaproponować żeby zatrudnił kilka innych kelnerek oprócz mnie własnie ze względu na te godziny. Co sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, między Twoimi zgrabnymi nogami jest śliczna pipka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciezka praca? chyba nie wiesz co to jest ciezka harowka :O masz okazje to bierz a nie jeszcze wybrzydzasz. Op*****lac bys sie chciala? Duzo ludzi pracuje po 8h, 10h a paniusia chcialaby 5 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam az mi odpowie ktoś oprócz tych zboków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz żeby zamiast ciebie zatrudnił jeszcze dwie? Ależ on zamierza cie wyssać, wyj/ebać i wyj/ebać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś q***a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak. Mam płatne od godziny wiec w zależności od grafiku bym miała inaczej płatne. Tylko myślicie ze można by tak do niego zagadac czy sie wkurzy ze sie żądze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę ze w ogóle Cię nie zatrudni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie tego się boje :) Ze mnie nie zatrudni jak mu juz na wstępie jakieś pomysły rzuce które on odbierze jako żądania z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli co lepiej nic nie mówic ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od restauracji. Parę lat temu pracowałem jako kelner w zajeździe gdzie ruch od kwietnia był ogromny i kończył się dopiero w październiku. Od 9 do 22, harówka niemożliwa. Jak są fajni klienci to się super pracuje ale często trafiają się takie buraki że szkoda gadać. Nadęte buce i ich nadęte paniusie z rozwydrzonymi bachorami. Nieuprzejmy klient potrafi z równowagi wyprowadzić. Ale generalnie podstawa + czasem drugie tyle z napiwków, da się pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam na odpowiedzi od dziewczyn a nie od facetów którzy myślą c***jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby chcial to by zatrudnil kilka, widocznie chce jedna. Nie podoba sie praca to szukaj innej na pol etatu, nie jestes niezastapiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko chyba nie zdajesz sobie sprawy ile kosztuje pracownik, bo to nie tylko pensja. Rada żeby szef zatrudnił jeszcze kilka kelnerek jest idiotyczna. No i jeśli będa inne, to po co Ty? Będziesz zbędna. Tak Cie czytając to.. weź tą pracę, do innej możesz się nie nadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wywalil na zbity pysk kogos kto mi bedzie mowil jak i kogo mam zatrudniac, mam wlasna restauracje. Pewnie nawet jeszcze sie nie sprawdzilas a juz chcesz sie wszystko ustawiac... Takie jak ty to leca pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×