dlaczego on się frajeruje ? !

Witam, mam totalny mętlik w głowie. Nie wiem co mam zrobić. Planuję przyszłość z mężczyzną z którym się spotykam od roku. Mamy po 29 lat. Dogadujemy się, jest nam ze sobą dobrze. Planowaliśmy od stycznia ze sobą zamieszkać.....i wszystko by było pięknie gdyby nie to......że odkryłam, iż on spłaca długi swoim rodzicom. Przyznał się do tego, iż spłacił komornika rodziców, ponieważ ten wszedł na dom ( za durne pomysły biznesowe swoje ojca ). Opłacał ( twierdzi że już nie opłaca ) za nich rachunki. On w tym domu nie mieszka, mieszka tam jego siostra z dzieckiem( która ma uwaga: 30 lat !! i jest po rozwodzie ).Ją nic nie interesuje, patrzy tylko na to jak go wykorzystać i zabrać pod pretekstem trochę kasy od niego. Teraz jego ojciec robił znowu jakieś przekręty i znowu ma do zapłacenia jakaś karę ( jego ojciec twierdzi że aż tyle pieniędzy to on nie ma - nawet nie chciał powiedzieć jaja to jest kara.) On nie mieszka z nimi już od 10 lat, sam sobie wynajmuje mieszkanie w innym mieście. Z jednej strony mój facet narzeka że ma ich wszystkich dosyć, że sam chce coś osiągnąć w życiu i do czegoś dość a z drugiej strony DAJE IM KASĘ !! Twierdzi, że przez nich stracił do cna wszystkie swoje oszczędności i że bardzo tego żałuje.... Odkąd to odkryłam- sprawdziłam smsy oraz pocztę mailową- on bardzo pilnuje swojego kompa oraz telefonu. Mam przeczucie, że on się od tego nie odciął... Co mam począć ? Co zrobić aby on wkoncu przestał dawać pieniądze w studnię bez dna ?? Jak go sprawdzić czy nie kłamie ?

Bo rodzice go wychowali i dali mu dach nad głową. Dobrze chłopak robi. Na co wolalabyś przeznczyć te pieniądze? Wara od jego maila i telefonu.

Taaaaa rodzice to jemu akurat niczego nie dali. Jak dawali ( przepraszam pożyczali ) pieniądze to miał miesiąc na oddanie. Jak ojciec wziął JEGO pieniądze to teraz go unika żeby mu tylko nie oddać i nie interesuje go to czy SYN ma czy nie ma. I co tacy z***biści rodzice !!

Jak był dzieckiem, to też brali JEGO pieniądze?

On się wyprowadził w wieku 19 lat z domu bo nie potrafił się dogadać z rodzicami bo były ciągłe kłótnie. Wyprowadził się, zdobył dobrze płatną pracę. Gdy jego rodzice się o tym dowiedzieli zaczęli wyciągać ręke po jego pieniądze. Robili długi i liczyli potem na to że SYN będzie spłacał. Podczas gdy oni sami jeżdzą sobie na wycieczki, korzystają z kosmetyczek itp. i w nosie mają czy SYN ma pieniądze na paliwo do samochodu czy na czynsz za wynajem mieszkania. Dzwonią do niego tylko wtedy gdy chcą KASĘ ( nawet nie zapytają czy jest zdrowy !! ) Wy byście ślepo spłacali ciągle to rosnące długi rodziców, którzy mają w d***e waszą przyszłość i wasze ambicje ?? Bo to rodzice ? A jakby twój ojciec kogoś zamordował to poszedłbyś za niego do więzienia bo to ojciec ???

rodzina jest dla niego bardzo ważna, dobrze że ich wspiera, a nie się izoluje od nich, pewnie chciałabyś dostać te pieniądze i na swoje potrzeby przehulać, nie jesteście małżeństwem ,ze swoją kasą może robić co chce. Gdyby byli bogac****eniądze chętne byś przyjmowała

Ty chyba kompletnie nie rozumiesz o czym jest mowa. Tak planujemy być małżeństwem . I co myślisz naiwnie że to coś potem zmieni ? Nic się nie zmieni- dopóki się to teraz nie zmieni. Czyli twoim zdaniem, gdy ja urodzę dziecko to potem gdy ono dorośnie- to mogę dowoli pożyczać pieniądze od ludzi, robić w ciula skarbówkę i ZUS , pożyczać pieniądze na kosmetyczkę i fryzjera. A potem zadzownie do mojego dziecka i powiem- DAWAJ KASĘ !! Bo cię urodziłam !! Nie nigdy w życiu, ja mam swój mózg i swoją godność i wstydziłabym się żeby moje dziecko musiało spłacać moje długi, które zostały zrobione przez brak wyobraźni i rozumu !! Za swoje błędy trzeba odpowiadać SAMEMU !!

rodziny się nie wybiera, to że oni są beznadziejni i nie zaradni to ma się od nich odsunąć, zerwać wszelką więź , tego chcesz, rzeczywiście oni go wykorzystują , ale on jet fajnym facetem, bo oni są dla niego ważni pomimo przeszłości,powinnaś go wspierać i zaproponować jakiś kompromis, jak ta pomoc ma wyglądać, nie samo dawanie kasy,ale może coś innego