Myślicie, ze taka restauracja miałaby powodzenie?

byłby to fast food oferujące różne rodzaje hamburgerów - dosłownie kilkadziesiąt różnych, różniących sie różnymi dodatkami, w tym zarówno zwyczajne z kotletów wołowych i drobiowych, ale też wśród droższych hamburger z kotletem z królika, i mega drogie kotlety z dziczyzny, np z kotletem z dzika, kotletem z sarny :D czy to by przyciągneło ludzi? :) już sama obecnośc dziczyzny w menu moim zdaniem spowodowałaby, że do takiego fast fooda przylgnełaby opinia, ze jest to fast food z "wyższej półki" :D

W*********j

:)

Chuj ci w d**e

no mysle ze tak chetnie poszlabym na taka bule W Augustowie na rynku chlopak sobie otworzyl cos podobnego mielil nawet mieso przy klientach to byla pycha z bula orkiszowa bo mial rozne do wyboru i warzywka mniam mniam

Nie wiesz o czym piszesz. Restauracja, fast food, wyższa półka.. Przeczysz sobie, zejdź na Ziemię.

nie do końca się zgodzę z opinią, że ta sprzeczność, oczywista, jest marketingowo bez sensu ludzie lubią za grosze kupować coś wartościowego czyli za niewiele, chcą kupić posmak czegoś drogiego, lepszego, prestiżowego na tym opiera się sukces podróbek, tych ukrytych i tych jawnych taki idiotyzm może mieć swój target, ale to pytanie do speców od marketingu i w ogóle do takich spraw trzeba mieć nosa i jakąś sensowną kasę na rozruch oczywiście na końcu się okaże, że ta dziczyzna jest z hodowli :D bo gdyby miała być z lasu, to by zwierzyny zabrakło, nie mówiąc o kosztach