postanowiłam go olać choć ciężko mi z tym

Bo nadal mi na nim zalezy:( ale on zaczął mnie coraz bardziej olewac , milczał aż 4 dni po spotkaniu, dzisiaj sie dopiero odezwał... ja nie mam zamiaru mu nawet odpisywać choć to trudne bo sie zauroczyłam czy nawet zakochałam. Jak mam w tym wytrwać, smutno mi :(

A długo sie spotykacie?

3 miesiące , tak na poważniej bo znamy sie od dawna

A rozmawialiście na temat ewentualnego związku? czy narazie nie wiem za bardzo na czym stoisz?

nie wiem własnie na czym stoję, na początku pokazywał mi ,że chce związku, potem zaczął mnie traktować coraz luźniej ,a jak już się nie odzywał te 4 dni po spotkaniu tylko dlatego, że miał duzo na głowie to uznałam ,że to juz przekroczenie pewnej granicy

No dokładnie bo nie uwierzę że ktoś nie znajdzie dwóch minut na napisanie smsa rano i wieczorem.

Pokazyeal...zaczal... k..a zwiazek ma wyjsc od ciebie a nie pozniej dasz noge bo sobie wmowisz ze za bardzo cie cisnal jak on podejmie ten temat

zwiazek ma wyjsc ode mnie? no jeszcze by brakowało żeby on mnie olewał ,a ja za nim biegała... owszem okazywałam mu też zainteresowanie i czasem też sie pierwsza odezwałam ,ale jak widze lekceważenie mnie i nie odzywanie sie 4 dni to sorry...

wkażdym razie jakby się starał cały czas jak na początku to ja bym to odwzajemniała ,a że od pewnego czasu zaczał mnie olewać to ja nie bede wtedy inicjowała kontaktu bo bym wyszła na desperatkę. nie widze nic złego jak dziewczyna sie odezwie czasem pierwsza ,ale jeśli facet traktuje ja powaznie

Zaczal cie olewac jak mu dalas doopy 25 latko.....a on stary k****arz 40 letni. I do tego prawdopodobnie zonaty. Po co zakladasz kplejne tematy?

To nie był mój temat ktokolwiek go założył...

No to go olewaj księżniczko. Korona ci z głowy spadnie jak się odezwiesz? Facet ma się meldować bo inaczej wielmożna pani poczuje się niedopieszczona? A może on ma dość skakania dookoła tronu i chce sprawdzić czy sama z siebie zniżysz się do kontaktu? Czy jak większość durnych bab jesteś zaprogramowana tylko na odpowiadanie na SMSy?

T Y K U R W O Czemu mu to zrobiłaś *******,n,a

nie raz odzywałam się też pierwsza ,ale to było przed tym jak on zaczął mnie olewac,

Ale dlaczego tak najeżdzacie na dziewczynę????? ja ją całkowicie rozumiem bo miałam bardzo podobnie, tyle że ja wiedziałam na czym stoje bo umawialiśmy się wcześniej na związek.

Zrób mu przysługę i olej go

A ja Cię popieram autorko. Jakbyś teraz się normalnie odezwała i poleciała na jego zawołanie to by stracił całkiem szacunek do Ciebie

Po co komu taka zaborcza sfochowana baba? Jak już na etapie koleżeństwa robi takie fochy to co będzie jak zaczną się spotykać?

ale to już nie jest koleżenstwo, a ja nie stroję tylko fochów , mam zamiar zerwać znajomość i tyle. a ,że bez słowa to w stylu facetów więc powinien zrozumiec

poza tym jak pisałam bardzo mi na nim zalezy więc nie jest mi łatwo sie nie odzywać,ale tak postanowiłam bo ta znajomośc kosztowała mnie troche płaczu i nerwów... nie jestem zaborcza, byłabym gdybym wypisywała do niego dlaczego sie nie odzywa ,a ja nie robie mu awantur ,ja poprostu nie lubię być olewana dlatego przekroczył pewną granicę i mu nie odpisze

Faktycznie z******te to twoje "zakochanie". Zrywaj kontakt i nie płacz, facet płakać najwyraźniej nie będzie.

dokładnie, tak zrób i zobaczysz co będzie dalej.

no owszem jestem zakochana, ale też jak sobie postanowię coś t o mam bardzo silną wolę , a postanowiłam sobie ,że przed zadnym facetem ( i nie tylko ogolnie przed ludzmi) nie bede sie płaszczyc ani poniżać, może nawet bede płakać ,ale on o tym nie wie i dobrze, niech mysli ,że amam go gdzieś to moze jego ego troszke spadnie

dziewczyno 4 dni to jest nic, może naprawdę był zajęty. wyluzuj się. i jeśli Ci na nim zależy, sama wyjdź z inicjatywą. mamy XXI wiek, kobiety mogą sięgać po to, czego chcą.

Ja zrobiłam identycznie. Wierz mi, sądząc po tym, co opisałaś, on nie przejmie się tym tak bardzo. Gdyby miało coś z tego wyjść, ten kontakt byłby pozbawiony kalkulacji, bo oboje mielibyście z tego frajdę i byłby on prawdopodobnie częstszy. Szkoda czasu. Ja nie pożałowałam swojej decyzji.

Czasami jest tak że ta druga osoba zaczyna tesknić i myśleć, ale jesli nawet tak się dzieje to z reguły wtedy kiedy mamy to już wszystko za sobą i już zapomnieliśmy o tej osobie.

K U R W O Autorko

to co ,że mamy XXI wiek? ale on mnie już wcześniej olewał rozumiesz? stpniowo się ode mnie oddalał , nie będę w takiej sytuacji wychodzic z inicjatywą ,a nawet jak teraz mi napisał ja mu nie odpiszę. Bo mam swój honor i tyle, nie będę na każde jego zawołanie, mówi się ,że docenia się coś co się straci, więc pewnie zatęskni ,ale pewnie już bedzie za póxno dla niego

gość dziś dziewczyno 4 dni to jest nic, może naprawdę był zajęty. wyluzuj się. i jeśli Ci na nim zależy, sama wyjdź z inicjatywą. mamy XXI wiek, kobiety mogą sięgać po to, czego chcą. xxxxx A mnie się wydaje że 4 dni to już jest jakiś znak że coś dzieje się nie tak, no bo skoro facet się do tej pory bez niczego odzywał i pisał, a nagle cisza.......to jak to wytłumaczyć?

jeśli się nie przejmie za bardzo to tym bardziej znaczy ,że podjełam słuszna decyzje. choć sądzę ,że troche mu mnie w koncu zabraknie ,ale ja do niego nie przybiegne wtedy... smutno mi jak cholera ,ale przynajmniej teraz skupie sie na innych rzeczach które zaniedbałam przez niego