Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy u was tez wszyscy wiecznie drą sie w domu

Polecane posty

Gość gość

wszyscy sie nienawidza, wiecznie kloca, wieczne darcie mordy, obgadywanie, nie ma chwili spokoju. dziwnie mi sie cos w glowie telepie, nie wiem jak to na mnie wplywa bo juz mam to w d***e, ale mam wrazenie, ze za zdrowa na umysle nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem patrze na to wszystko z boku i wydaje mi sie to takie zalosne, ze zastanawiam sie, po co ludzie maja rodzine, na co to wszystko, na pokaz, czy cos jest dzisiaj prawdziwego, jakas milosc, co to jest, czemu wlasciwie sie nie pozabijaja i mnie przy okazji jak sie tak nienawidza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest spokojnie, nie kłócimy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim rodzinnym tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj bo stąd o krok do nerwicy i depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko patologia se drze K U R W O!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ja mowie, ze patologia? wsrod ludzi sa normalni, mili, spokojni, a potem w domu slysze jak innych obsmarowuja, nienawidza chyba kazdego i mnie rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem tym tak cholernie zmeczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C H U J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C H U J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej ci po tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisał to ten, który też siè drze? Nie zna netykiety? Aaa, nie wie, co to jest... U mnie w domu nikt nie jest głuchy, wiè nie ma siè po co nadzierać. A tak naprawdè, jeśli ktoś nie ma rzeczowych argumentów, a jednak chce postawic na swoim,to wrzaskiem zagłusza drugą osobè. Nienawidzè wrzasków, krzyków i hałasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz i syn sie dra ,zosatwilam ich na mieiac ,potem to na kolana klekali jak wrocilam,przestali bo im mowie zaraz wychodze bede za 2 tygodnie,pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze nie patologiczna ale dysfunkcyjna rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moja droga ,to zależy tylko i wyłącznie od inteligencji i kultury bycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwosol
U mnie wieczne darcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie cisza i spokój raz na ruski rok puszczą mi nerwy, to się wydrę, ale i tak nie za głośno, bo sie koty denerwują tak, że ogólnie - spokój jak na cmentarzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwosol
Ojciec s*******n zniszczył moją matke, matka została alkoholiczką. Teraz w dalszym ciągu ją niszczy, a jak matke wykończy wezmie sie za mnie. Wiem że mnie to czeka bo były już rękoczyny, próbowałam pare razy z domu uciekać ale zawsze wracalam bo nie miałam gdzie się podziać ani pieniędzy żeby wyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uciekłam z takiego domu pełnego wrzasków , rękoczynów i chamstwa . Wylądowałam na ulicy gdzie i tak było mi lepiej niż u rodzinki. Potem los mni rzucił tysiące kilometrów od nich i nareszcie jestem szczęśliwa tylko czasami miewam koszmary ,ze znowu jestem w Polsce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 21:07 musiałaś dużo przejsc, opowiesz coś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja MAM rzeczowe i normalne argumenty, ale moja mamuska tak jest uparta, że tylko jej zdanie się liczy jakiekolwiek by nie było, więc drzeć się nie da nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo gdybyscie sie modlili za rodziców to by tego nie było gdy sie człowiek nie modli to tam wkracza szatan i sieje nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie co najwyżej koty wkraczają a nie szatan jakiś w bajki to ja wierzyłam w początkach podstawówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×