Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety nie lubią chudziutkich

Polecane posty

Gość gość

Tak jest chyba prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chudzi sa okropni , facet musi musi mieć ciało do którego można się wtulic , czuc się bezpiecznie . a nie sama skora i kosci bleee to nie facet to chudziele c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet musi miec faldy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda. Ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chudzi i grubi odpadają Mężczyzna nie musi być napakowany jak folia bąbelkowa, ale dobrze zbudowany, męski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie może być mniejszy i szczuplejszy od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdury gadacie... Dużych facetów pragną w wielu przypadkach kobiety które odczuwają wysoki poziom strachu przed sam nie wiem czym... Ja mam 183 wzrostu i 65 kilo wagi, jestem chudy, mimo wszystko do tej pory moje dziewczyny były to zawsze piękne kobiety, nawet dziwiłem się, że ja taki chudy? I taka laska? Prawda jest taka, że jedna woli chudych inna grubych a kolejna ma to w poważaniu... Stary nie łam się, znajdziesz kobietę tylko pamiętaj nie użalaj się nad sobą. Jak idziesz w miasto to bądź pewny siebie, czuj się z******tym kolesiem a nie idziesz i myślisz że każdy sie na Ciebie patrzy bo jesteś chudy. To odpada. Jak chcesz to pomyśl o siłowni. Ja próbowałem nie pomogło zbytnio bo pracuje fizycznie a nie mam zamiaru aż tak sie poświęcać dla sylwetki bo i tak wszyscy skończymy 3m pod ziemią :D A i bym zapomniał, postaraj się dobrze ubrać. Noś dopasowane rzeczy nie za luźne, nie za ciasne i uwierz mi to nie jest przekleństwo że jesteś chudy, wszystko jest w głowie =) Pozdro i 3m się =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i męskość to nie wygląd ale odpowiedzialność za podejmowane decyzje, proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chudzi mi się nie podobają. Lubie typowo męską sylwetkę z szeroką klatką piersiową i naturalnie atletyczną budowę ciała. Oczywiście kazda sylwetka znajdzie amatorkę, ale dla mnie chudzi faceci jako obiekty seksualne nie istnieją, nie interesuja mnie w najmniejszym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę a to podobno mężczyźni patrzą na wygląd :P Ja też jestem chudy i nigdy nie narzekałem na brak dziewczyn i to tych ładniejszych o doskonałych figurach, może to przez to że też jestem aktywny i sport nie jest mi obcy, a jak wiadomo wspólne pasje łączą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysokie szkielety odpadają jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prawda. zalezy czego szukasz w facecie. jesli genow na dzieciaka, to faktycznie myslisz hormonami i szukasz masywnego chlopa, co obroni cie przed swiatem. ja znam bardzo szczuplego faceta, ktory mnie niesamowicie pociaga i jego chudosc w niczym nie przeszkadza. tylko on mi chyba nie wierzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nieprawda" to jedno słowo . I każda szuka "genów na dzieciaka" nawet jak żadnych dzieci nie zamierza mieć, bo po prostu podobają nam się ludzie, którzy do nas pasują pod względem biologicznym. Sama jestem osobą bardzo szczupłą, wiotką, mam figurę modelki i tego typu budowa u potencjalnych partnerów niemal mnie brzydzi. Zresztą często widać, ze "hoże", atletyczne, duże albo skłonne do tycia kobiety lubią takich baardzo chudych- szukamy czegoś najblizej normy, ewentualnie czegoś co nas dopełnia. Również każda chciałaby faceta silnego- to jest atawizm i natura, oczywiście silny moze być też szczupły facet, ale bez przesady- jak gość wygląda szczuplej od chudej dziewczyny, to juz słabo. Zreszta mówimy chyba tak ogólnie, więc o czym tu dyskutować- statystycznie rzecz biorąc, to bardzo chuda sylwetka znajdzie mniej amatorek niż bardziej zblizona do średniej i tyle. Weź zdjęcie nagiego Liama Hemswortha i aktora, który sie nazywa D J Qualls[straszna chudzinka]- i jak na 100 respondentek choć jedna taka się znajdzie, ktorej sylwetka nr 2 sie bardziej podoba, to się zdziwię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym miala wybierac sylwetki ze zdjec, wylacznie wizualnie, to wiadomo, ze kazdy wybierze "ideal", jaki jest aktualnie promowany w mediach. ale tutaj mowa o ludziach, ktorych znamy osobiscie i pociagaja nas calosciowo, niekoniecznie jako partner do zalozenia rodziny (geny), tylko tak sztuka dla sztuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chudy i wysportowany. ale jakbym miała wybierac pomiędzy 'lekko wychudzony' a 'z lekkim brzuszkiem' to pomijając charakter itd, wybrałabym tego wychudzonego. mam 24 lata, sama równiez jestem raczej szczupła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mają media do tego? Pewne kanony urody są uniwersalne, Michał Anioł tez nie rzeźbił mężczyzn o sylwetce Golluma[widzialaś jak jego Dawid wyglada chyba], starożytni Grecy nie stawiali na piedestale ani grubasów, ani patyczaków z zapadniętą klatką. Podobają ci się bardzo chudzi- to jest wyjątek, a nie reguła i większość nie uzna takiej sylwetki za atrakcyjną. Część zaakceptuje, jeżeli idzie to w parze z urodą. Nie ma co się oszukiwać: patologiczna chudość plus brak urody i perspektywy "na rynku" dla takiego pana wygladają kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowa słowami, jednak 99% kobiet odrzuca faceta z nadwagą jaki by on nie był, a skupi swoją uwagę na tym z kaloryferem. Nawet opierając to na pierwszym lepszym portalu randkowym. Profil z kaloryferem - 80% odpowiedzi na wiadomości do kobiet. Profil z nadwagą (ale zadbany i ciekawy) - 02% odpowiedzi na wiadomości do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie z brzuchami też mi sie nie podobają[nawet "lekkimi" :D], zresztą o ile chudzielcy po prostu nie są w moim typie[w koncu nie każdy musi mi się podobać], to do grubawych facetów czuje dodatkowo niechęć z podwodu "zapuszczenia". I taki "wybór Zofii" w prawdziwym zyciu nikomu nie grozi- nikt nie postawi cię pod ścianą i nie każe wybierać: anorektyk czy opas, pijak czy hazardzista:D Wybierasz po prostu, to co ci sie podoba, a nie mniejsze zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W prawdziwym życiu też nie podobają mi się chudzielcy. Może jakieś 2 wyjatki mi sie zdarzyły od mojej preferowanej sylwetki, ale też nie byli to faceci "chudzinki", po prostu normalnie szczupli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby chudsze są zdrowsze od tych z nadwagą, a na ogół każdy po 30-tce łatwiej przybiera na wadze. Sam w wieku lat nastu i po 20-tce miałem 185cm wzrostu i ważyłem 62kg, strasznie mnie wkurzało bo wstyd było się rozebrać na plaży czy basenie, jadłem za trzech a waga ani drgnęła, wyglądałem jakby mnie dopiero co wypuścili z Oświęcimia ;) jednak z dziewczynami problemów nie miałem, bo mnie lubiły, a jak się kogoś pozna i polubi, to łatwiej o zakochanie się. Teraz dobiegam do 30-tki i mniej więcej od dwóch lat, metabolizm chyba zwolnił, bo ważę teraz 76kg i myślę że w ciągu pół roku spokojnie dobije do 82-85kg, sporo pomogła też siłownia w przybieraniu na masie i co bardzo istotne regularne odżywianie się 5-6 posiłków dziennie. Także wygląd jest istotny, ale tylko przy zapoznaniu, potem nie zwraca się na to większej uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety wolą facetów z nadwagą i otyłością albo pakerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorrTematu
Mam 186cm wzrostu i 65kg wagi na prawdę wyglądam jak wieszak na ubrania,cholernie mnie to męczy i mam kompleks na tym punkcie.Są dziewczyny którym podobno się podobam,jednak źle się czuję sam ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zacznij coś z tym robić, a nie nic nie robisz i jęczysz, masę dość łatwo zrobić, trzeba tylko być konsekwentnym w działaniu i wymaga to trochę wysiłku, no i czasu. Odpowiednia dieta, do tego siłownia lub podstawowe ćwiczenia z ciężarami w domu i nie ma siły, mięśnie muszą rosnąć, no chyba że chcesz się zatłuścić i mieć wąską klatkę i bęben poniżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chudzi i grubi odpadają Mężczyzna nie musi być napakowany jak folia bąbelkowa, ale dobrze zbudowany, męski. " X zgadzam się w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta też musi być dobrze zbudowana, ładna, szczupła, zgrabna, z krągłym tyłeczkiem, wcięciem w talii, sporym biustem i małymi stópkami... niestety takich jest bardzo mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ma umieć sobie radzić w różnych sytuacjach, lepszy zaradny chudzielec, niż postawna, napakowana p**d/eczka która nic nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorrTematu
Racja już od jakiegoś czasu planuję wreszcie ułożyć sobie jako taką dietę i zacząć ćwiczyć + kreatyna dla lepszego nabrania masy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kreatyne się bierze co najmniej po pół roku treningów, na razie korzystaj z tej co masz w mięśniach i która jest niewykorzystywana. Poza tym kreatyna sprawia że mięśnie gromadzą wodę, która i tak zostanie wydalona, więc g****o ci ona da. Kreatynę bierze się na wsparcie kiedy masz jej braki i kiedy chce się np. zwiększyć obciążenie, bo niby powoduje ona wzrost siły i wydolności, ale ja jestem jej przeciwny, bo mi nic nie pomagała, jedynie wyprysków na plecach od niej dostałem, na szczęście zeszły po odstawieniu krety. Nie karm się chemią, co najwyżej kup sobie białko jeśli w diecie go brakuje i ewentualnie jakieś witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorrTematu
Gainer? Podobno pomocny przy nabieraniu masy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×