Problem

Sytuacja wygląda tak: Wyznałem miłość pewnej kobiecie niestety się pomyliłem. Na początku naszej znajomości dobrze nam się rozmawiało była dla mnie miła i w ogóle. Teraz kiedy jej o tym powiedziałem unika mnie, stała się chłodna surowa i robi mi tak jakby na złość. Nie wiem jak to teraz odkręcić pracujemy razem. Nie dość że cierpię to jeszcze mnie chyba nienawidzi :(

nie wiesz, że w pracy się nie romansuje?

nie nienawidzi tylko daje do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie Popieram ja tez trzymalabym Ci na dystans zeby Ci nadzieji na cic nie robic Musisz sie pogodzic ze nic miedzy wami nie bedzie

Hmm a zastanowiłeś się nad tym dla czego Ciebie niby nienawidzi ? Będziesz miał odpowiedź na wszystko.

może obraziła się , bo pomyślała ,że ty ją nie kochasz ,a chcesz tylko wykorzystać w wiadomym celu

Dała mi do zrozumienia że nic z tego nie będzie ale nie rozumiem jej zachowania chciałbym żeby między nami było jak dawniej

To jej powiedz że zrozumiałeś ,nic z miłośći, ale czy możecie być przyjaciółmi .