Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dla was coś śmiesznego

Polecane posty

Gość gość

Starsze małżeństwo (po 60) wybrało się na wieczorny spacerek. Po spacerku babcia mówi do dziadka: •Zenek skocz no do piwnicy bo jako butelkę wina, to będziemy się kochać. Dziadek zbiegł do piwnicy, jak jakiś sportowiec, myśląc "ku**a od 20 lat sex-u nie było). Wziął pierwszą butelkę z brzegu, przetarł lekko z kurzu i czyta: "Koń jak". Myśli sobie, że to pewnie jakiś koniak będzie. Zaniósł więc butelkę na górę, wypili cala, po czym poszli do sypialni i kochają się przez godzinę, dwie, jeden dzień, dwa, trzy, aż w końcu po tygodniu wychodzą z sypialni i babcia odzywa się tymi słowami: •Łoj dziadek, tak to ja z tobą jeszcze nigdy nie miałam. •Łoj babka, ja z tobą też. •Skocz zobacz, co to za wino było Dziadek bierze butelkę, przeciera z kurzu i czyta: •"Koń jak nie może to dwie łyżki na wiadro."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frajerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łoj dziadek dziadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×