przejście z kp na mm i wymioty

Mam wielki problem... Otóż parę dni temu zachorowałam (temp 40 stopni-Angina) teraz jest juz lepiej ale zauwazylam ze mam duuuzo mniej mleka w piersiach. Nigdy szalu nie bylo jesli chodzi o ściąganie lokatorem (moje UUoporne) ale teraz jest masakra... I niby to nic nic ale mam tez starszego syna i musze z nim za tydz jechac na wazna wizyte do lekarza i zmuszona jestem młodszego zostawić pod opieka dziadków. No i postanowiłam wprowadzić mu mm. Wiem jak sie bidulek męczył na początku jak moja laktacja byla marna(wisial na cycku godzinami). Wtedy dokarmiałam go pare razy Babilonem i postanowiłam mu teraz go wprowadzić. I zaczął sie problem bo wymiotuje po tym mleku. Najpierw za rada położnej podałam kaszkę mleczno-ryżową i efekt byl taki ze całą noc czuwałam bo tak wymiotował. Zbiegło sie to w czasie z początkiem anginy u mnie i pani dr powiedziała ze to od tego. No ale dzisiaj podałam mu Bebiolon i to samo :-( jestem pewna ze to przez to mleko :-( wczesniej odciągałam mleczko i zagęszczałam na noc kleikiem i bylo ok a dzisiaj udało mi sie odciągnąć tylko 40 ml i do tego dodałam 60 ml mm no i ten kleik. Efekt po 2 godz chlustające wymioty i puszcza takie śmierdzące baczki... I co ja mam zrobic??? Przeciez nie odciągnę 300-400 ml mleka na moja nieobecność jak ledwo 40 ściągam... Syn ma 5,5 m-ca i wszelkie zupki i owoce odpadają bo w ogóle nie chce ich jeść-pluje wszystkim co nie jest piersia :-( i co teraz zabrać go nie moge bo to daleko i wyl by mi w aucie cala.drogę :-(

A spróbuj go karmić łyżeczką - kasze lub kleik.

Ale lyzeczki on w ogóle nie toleruje a do zrobienia potrzebne mleko-ja nie mam więc zostaje mm po którym efekty jak opisałam- chlustające wymioty:-(

Może zmień mleko na jakieś inne Moja też chlustała mm ale to ok 2-3 miesiąca, po wypiciu szła z niej fontanna tylko że ja dałam sporadycznie np pogrzeb. Gość wyżej dobrze Ci radzi, zacznij dawać łyżeczką. Moja córka od 4 miesica wszystko je łyżeczka i nigdy nie było problemów z jedzeniem

To bylam ja ;)

Przede wszystkim ile ma?

Inne ale jakie??? Jadl ten Bebilon jako noworodek wiec myślałam ze to będzie ok... Nie wiem może spróbować dac mu jeszcze jutro??? Boże starszy syn nie mial takich kłopotów a ten to jest tragedia-nie chce innych posiłków,a mm to sobie w dooope moge wsadzić :-(

5,5 m-ca

Jejku no inne Bebiko, Nan itp Dlaczego upierasz sie przy tym bebilonie? Drogie nie znaczy dobre dla każdego

Tyle walczyłam o laktacje bo starszego syna nie kp(przyczyny zdrowotne dziecka) a teraz żałuję :-( je co godz nawet w nocy, wczesniej godziny spędzał przy piersi teraz znow poszlo w druga stronę maks 3-5 min... Do tego próby wprowadzenia marchewek, zupek itp to kpina-pluje wszystkim nawet buzi nie otworzy do jedzenia łyżeczką:-( i tak caly czas-pod górę :-( A czy ja wiem czy drogie??? Są droższe a ten Babilon jadł wczesniej i dlatego go kupiłam...

U nas tez tak bylo. Okazalo sie że to alergia. Po podaniu bebilonu pepti problem sie skończył. Tylko pepti jest na receptę.

A u nas z kolei to był problem z butelką- kiedy karmiłam z Lovi, efektem były właśnie chlustające wymioty, byłam mocno przestraszona, z tym że wiedziałam że to nie problem z mlekiem bo najpierw podawałam moje... a jak nie pomaga- zmień mleko. Mojemu najbardziej pasowało Bebiko zagęszczane kleikiem (tzn. takie kupowałam, nie zagęszczałam sama).

Pisalam o 23:21 . Mieliśmy dokladnie taką samą sytuacje. Dziecko raz dostalo jak mialo kolo miesiaca zwykły bebilon i nic mu po tym nie bylo. Potem karmilam 6 miesięcy piersią. Jak chcialam zakonczyc kp podalam znowu bebilon i wymiotowal az chlustalo. U nas wymioty byly co do minuty po 3 godzinach od wypicia mleka. Próbowałam roznych mlek sklepowych ale efekt ten sam. Dopiero lekarz przepisał pepti i juz historia sie nie powtórzyla. Po roku alergia mu minęła. Z tym ze to nie byl problem w bialku a prawdopodobnie w jakimś skladniku ale nie udalo sie ustalic w którym konkretnie.

Spróbuj może jakieś HA, może Enfamil HA? Chociaż wg mnie pepti byłoby najlepsze.

No a u nas po 2 godz :-(zwymiotował zasnal na ok 10-20 min i znów i potem po kolejnych 20 min jeszcze raz...najgorsze ze nie placze i nie daje oznak ze go boli brzuszek-smieje sie i jest pogodny tylko ze wymioty :-( boje sie ze tego pepti nie tknie bo wiem jak ono smakuje i śmierdzi:-( Co do butelek mam avent i jak podawałam z nich swoje mleko zagęszczone to nic takiego nie miało miejsca wiec wiem ze to nie wina butelek...

Mój też nie chciał pepti ;-) mimo ze wiem ze nie wolno to dodawalam trochę glukozy. Jak sie przyzwyczaił to stopniowo zmniejszalam ilosc do zera. Ewentualnie możesz dodac do niego troszkę kaszki dla smaku. Ja na twoim miejscu bym poszla po receptę . Po co chcesz dziecko dalej męczyć?

No to spróbuj chociaż to HA. Ja też miałam alergika, który wymiotował po mleku i właśnie to HA stosowaliśmy (akurat Bebilon HA, ale pediatra powiedziała, że obojętnie jakie HA mam kupić). Pierwszego dnia wymiotował, ale potem już było ok. Potem się dowiedziałam, że trzeba wprowadzać powolutku zaczynając od np. 10-20 ml i zwiększając dawkę w kolejnych dniach. Teraz mój syn ma 13 mcy i po alergii nie ma śladu.

To nie chodzi ze sie upieram tylko pytam czy spróbować podać mu jeszcze raz ale tak jak piszecie male ilości zeby sie przyzwyczaił czy szukac innego mleka... Starszy syn przeszedł przez różne mleka specjalne łącznie z Bebilonem pepti mct i wiem ze czasem nie watro tak sie śpieszyć z Ha i pepti tylko dać czas tyle.ze teoria teorią a jak to jest w praktyce???

podaj mu to mleko bebilon zagęszczone preparatem Bebilon Nutriton (ja kupowałam w aptece, bez recepty)-powinien nie chlustać. Miałam ten sam problem. 3 miesiące musiałam tak zagęszczać mleko, aż przeszło.

swoją drogą- jak ja się cieszę, że te problemy już za mną :)

Kupuj kaszki z mlekiem modyfikowanym i mu łyżeczką podawaj.

Ja musialam przejsc z kp na mm i probowalam wszystkich mlek.zadne dziecku nie sluzylo,konczylo sie wymiotami. Dopiero tez po pepti bylo ok. Nie mecz synka,kup od razu pepti,powinno byc lepiej,jest lzejsze dla brzuszka bo ma zhydrolizowane bialko. Niby na recepte,ale.ja caly czas kupowalam bez, tylko pierwsze mialam na recepte jak lekarz zalecil,potem kupowalam bez,nikt nie robil problemu, jak to pani w aptece mi wytlumaczyla:leku by nie sprzedala,a pepti to jedzenie i nie moglaby mi nie dac,bo dziecko bedzie glodne,a nie bez powodu dostaje wlasnie to mleko. Nikt nigdy nam nie odmowil sprzedazy.

Hej Autorko Wiem że minęło już trochę czasu ale jeszcze może jesteś na Kafe. Mogłabyś napisać jak skończyła się wasza historia? Mam bardzo podobny problem. Dziecko karmione piersią od urodzenia teraz ma 5 i pół miesiąca. Chciałabym przestawić go na mm, niestety nie toleruje żadnego mleka. Wypije 2 łyki i jak się zorientuje, że to nie mleko mamy, zaczyna krzyczeć jakbym chciała go zamordować. Właściwie jakby mąż chciał go zamordować bo mąż go tym mlekiem karmi. Po czym po 2h ze zegarkiem w ręku zaczynają się chlustające wymioty ( A wymiotuje już moim mlekiem którym go karmie po nieudanych próbach podania mleka modyfikowanego). Też tolerował mleko modyfikowane przez pierwsze 2 tygodnie 2 tygodnie a później przestał i nawet 2 łyki powodują u niego wymioty. Po moim mleku nie wymiotuje nigdy. Jutro mamy wizytę u lekarza zobaczymy co nam powie. Pozdrawiam.

( A wymiotuje już moim mlekiem którym go karmie po nieudanych próbach podania mleka modyfikowanego). Też tolerował mleko modyfikowane przez pierwsze 2 tygodnie 2 tygodnie a później przestał i nawet 2 łyki powodują u niego wymioty. Po moim mleku nie wymiotuje nigdy. x To wymiotuje po twoim, czy nie wymiotuje, bo masz tutaj sprzeczność. Próbowałaś kilku rodzajów mm, czy tylko jednego? Po dwóch godzinach dopiero? Dziwne. Po tym czasie mleko powinno być przynajmniej w połowie strawione. Tak myślę, czy te wymioty nie są następstwem tego bardzo histerycznego płaczu, albo twoje dziecko ma jakąś alergię i się drze, bo wie, że po tym mleku będzie go brzuch boleć i zwymiotuje. Jedno z dwóch. Moja córka jak skończyła 3 miesiące to wymiotowała moim mlekiem, co karmienie to szybciej.

Nie ma tu żadnej sprzeczności. Za każdym razem po nieudanej próbie podania mleka modyfikowanego nakarmiłam go moim mlekiem, inaczej byłby głodny. Próbowaliśmy kilku rodzajów mleka, wymiotował po każdym z nich. Sądzę że nie toleruje któregoś ze składników. Dziwi mnie tylko, że wystarczą 2 3 łyki żeby spowodować tak silne wymioty.

Po moim mleku nie wymiotuje nigdy a po modyfikowanym wymioty przychodzą 2 h po podaniu mleka.

Jezeli masz mniej mleka polecam femaltiker, albo cos podobnego na bazie słodu jęczmiennego, ktory wspomaga laktacje. I przystawiaj jak najczesciej.