Zaprosze na Sylwka

Witam serdecznie :) W tym roku prawdopodonie uda mi sie wyrwac na kilkudniowy wypad w gory w ramach Sylwestra. Wyjazd ze znajomymi, jak wiadomo, zawsze jest udany i wesoly. Problem polega na tym, ze procz mnie beda tam trzy pary. Stad wlasnie moj temat na forum. Chcialbym poznac i zaprosic na wspomnianego Sylwka mila niewiaste, zeby jako jedyny nie siedziec sam z szampanem w reku ;) Wyjazd jest kilkudniowy, prawdopodobnie od 28 grudnia do ... poczatku stycznia Data wyjazdu nie jest jeszcze ustalona. Wyjazd jest z Gliwic, wiec dobrze by bylo, gdyby owa mila niewiasta byla z tego miasta lub okolic. Od razu powiem, ze nie bedzie to zadna wielka impreza, bal sylwestrowy czy inna tego typu zabawa. Domek w gorach, kilka osob, humor, smiech i odrobina alko Atrakcje bedziemy wymyslac na biezaco ;) Kilka slow o mnie: Na imie mam Wojtek, lat juz niestety 34. Niewysoki bo tylko 172 cm i niezbyt gruby Dlaczego o tym wspominam ? Otoz chcialbym, aby moja ewentualna partnerka byla jednak nieco mniejsza i mlodsza niz ja ... ot takie staroswieckie przyzwyczajenie, ze jednak facet musi byc wiekszy ... wiem, dziwne, ale co zrobic. Mile widziane poczucie humoru, dystans do swiata i wlasnej osoby, poniewaz moi znajomi(i ja sam) smiejemy sie ze wszystkiego. Oczywiscie wszelkie koszty zwiazane z wyjazdem pokrywam ja. Oferta jest jak najbardziej powazna !!! kontakt do mnie: woj80@mail.com pozdrawiam W.

wybierz mnie, wybierz mnie!!!

To ile ważysz? Śmiejecie się ze wszystkiego? Z dziewczyny, która z tobą pojedzie też macie zamiar? Zapisuje twój mail, na wypadek gdyby w tym czasie doszło do zabójstwa młodej dziewczyny.

Ze wszystkiego, a nie z kazdego ;)

Będę zazdrosna o tą ewentualną młodszą i o koleżanki Też!,mam 35.l,jestem niższa ,ubóstwiam Cię i chętnie pojechałabym z Tobą w góry ale rodzinna impreza mi trafiła:-(bądź grzeczny.

A skąd jesteś?

W tej chwili mieszkam poza granicami naszego kraju, ale od 20 grudnia jestem w Polsce ,a konkretnie w Gliwicach :)

hop do gory ;)

no to chop.mam nadzieje ze już nie wracasz za granicę:-)..youre best friend's.?:-)

W styczniu wracam, tu teraz mieszkam i pracuje. W Polsce bede tylko na swieta, Sylwka i kilka dni w styczniu.

:-(((chyba żartujesz,a co z Twoją ekipą?

Moja ekipa mieszka i pracuje w Gliwicach, tak ja kiedys ja ;)

Buhaha nastepna ofiara, która zaprasza na Sylwka obce osoby.