Strony typu OLX.PL wymiany

Hej. Ostatnio zaczęłam "urzedowac"na tej stronie. Myslalam,ze cos kupie, na cos się zamienię. Ogólnie malo osob dodaje tam cos fajnego na wymianę, ja wystawiam raczej ladne rzeczy, bardzo zadbane. A jak patrze co ludzie mi oferuja w zamian to rece opadaja.Nie wiem, slepi czy głupi są?Ostatnio dziewczyna chciała mi wcisnąć ubrania gorsze niż w lumpie mozna dostac, nie wiem skąd je wytrzasnęła, serio. Totalna wiocha. W zamian chciała sukienkę raz ubraną, mega śliczną, kupowalam za prawie 300zł, a ze byla w idealnym stanie wystawilam za 220. Wielka obraza z jej strony.Kolejna Jakieś tanie kosmetyki bazarowe w zamian za moje markowe. No ja nie mogę. Pisać mi się nie chce do każdego z osobna ale jednej osobie napisalam,że jeżeli już to coś co ma taką samą wartość, to napisała, że przecież moje masło shea nie jest całe tylko 3/4 a jej balsam też ma taką samą pojemność. Ok, ale jaka marka? Ona jakieś bazarowe, chińskie g****o za 1,99 a moje masło warte 50zł. Wiec sorry. Niektorzy chyba naprawdę mają sianko zamiast mózgu. Wystawilam tez cała paczke kosmetyków. Uzbierałam to wszystko, bo ogolnie mam mase kosmetykow, część w ogóle wyrzucam do kosza , więc postanowilam to sprzedac czy zamienić. 80% to nowe kosmetyki, 15% użyte raz, pozostałe 5% to okolo 3/4 zawartości. Laczna wartosc wszystkiego to prawie 400zl. Wystawilam za 100. To ludzie piszą, że za dużo. :) haha rozumiem bieda w kraju, ale kto im każe wchodzić i pisac? Wystarczy ze sobie poogladaja, nie stac to nara a nie jeszcze mi pisza ze moze sie zamienie na szmaty czy znize cene. Przeciez nikt nie wystawia po to, zeby jeszcze negocjowac, i tak duzo sie na tym traci. Macie podobne sytuacje? I przy okazji apel do wszystkich tych, ktorym na olx nie odpisuje: nie osmieszajcie sie :P :D:D

Poza tym przykłady wiesniactwa z zycia wzięte. Kiedyś mój tata wyjechał za granicę do pracy. Nagle otoczył go wianuszek ludzi,w tym jedna znajoma, która wyobrażała sobie nie wiadomo co (zero orientacji o swiecie) i liczyła na to, że po prostu da jej kilka tysięcy, bo jej się nie przelewało.Nie pożyczy,tylko da. Inne znajome, moje rówieśniczki (wówczas dzieciaki) od młodego zawistne, wystarczy że miałam cokolwiek, choćby slodka bułkę do szkoły już zaczynały się docinki etc. Coraz czesciej mysle o tym, zeby sie dorobic i obracac wylacznie w gronie ludzi bogatych.Moze i wsrod nich niektórzy są zarozumiali,ale przynajmniej nie są tak zawistni i nie robią cyrków o 5 zł... Polacy to porażka, oczywiscie tego nie widzą, mentalnosc i inteligencja jak w sredniowieczu. Jeszcze w zadnym kraju nie spotkalam sie z tak glupimi ludzmi :D

I jeszcze jedna sytuacja: czy zdarza Wam się coś takiego, że osoba pisze, wypytuje, wszystko ok, i gdy ma dojsc do przelewu czy odbioru osobistego glucha cisza??? Wystawiaja was ludzie???

nie ma tutaj normalnych ludzi tylko ta grupa wiesniakow o ktorych wspomnialam wyzej?

a podaj linka do twoich rzeczy :)

Nie bede nic podawać, nie mam zamiaru zdradzać swoich danych. Ale możesz mi wierzyć, byle czego nie wystawiam. Gdyby bylo inaczej nie byloby tematu.