Koledzy mojego chłopaka mnie nie lubią

Koledzy mojego chłopaka mnie nie lubią. Głównie taki jeden (najlepszy kumpel mojego faceta) On po prostu zrobi wszystko żeby się mnie pozbyć albo żebym całkiem z moim zerwała. Przecież to chore. Gość mnie okropnie wnerwia, nie znoszę go! On jest zazdrosny o swojego kumpla... a mój chłopak kompletnie nic z tym nie robi, BA! Jeszcze go broni. A tamten na mnie najeżdża, obrabia mi du*pę za plecami. Czasami nawet wspólnie mnie obgadują. Bardzo krzywdzące. Tyle razy się pokłóciłam o to z moich chłopakiem. On nawet tego nie widzi, jak bardzo jest wykorzystywanyi jak mnie tym rani. Wydaje mu się że go nastawiam przeciw kolegom albo że to ja zazdrosna jestem, a to nie prawda. Tamten koleś ciągle go wyciąga na piwo, gdzieś na melanże, imprezy, różne przypały itd ciągle do niego dzwoni albo przyjeżdża do domu. A gdy mu odmówi to od razu chamskie teksty "jesteś ch*uj a nie kolega"/ "a co, dziewczyna znowu pod pantoflem cię trzyma"/"ostatnio nie jesteś sobą, nie poznaję cię, tak się zmieniłeś" itp.. Ten debil go buntuje i nastawia przeciwko mnie. Już nie wiem co robić. Mój chłopak nie umie mu odmówić, a tamten nim manipuluje bo sam jest singlem i ma wszystko gdzieś. Jestem na skraju wytrzymałości. Niby jesteśmy dorośli a sytuacja jak u nastolatków... Pomocy!

To przejdź przez ten skraj wytrzymałości i z nim po prostu zerwij. Potrzebny ci facet który jest taką ofiarą bez wlasnego zdania?

Tez mialam podobna sytuacje.tylko ze mój chlopak przeciwstawil się tym kolegom.kochal mnie naprawdę.widocznie twój chlopak cie nie kocha tak mocno i tyle.teraz tez koledzy mojego chlopaka nie lubią mnie bo uważają ze nie wychodzi z nimi na imprezy przeze mnie a najlepsze jest to ze ja mu pozwalam ale mój chlopak po prostu nie chce z nimi imprezowac.mówi ze wyrosl z tego a ja wcale go nie trzy mam.nawet sama go namawiam do wyjścia.no ale glupi koledzy odpowiadają sobie różne rzeczy.Teraz ten chlopak tez przeciwstawil się im i nie wyobrazam sobie zeby z nimi mogli się śmiać ze mnie..on cie po prostu nie kocha tak mocno

Trzymam* sorki :)

To tylko pozazdrościć ci fajnych relacji z chłopakiem. Mój to tylko mówi jak on bardzo sie poświęca dla mnie itd... bo rezygnuje z jednej imprezy i ja mam być mu dozgonnie wdzięczna za to. Jeszcze potem słysze plotki na swój temat że swojego na smyczy trzymam, nosz kurde ! Myślę że mój chłopak mnie kocha ale nie chce rezygnować z kolegów bo bardziej sie liczy z ich zdaniem