nie wiem co się ze mną dzieje

Domyślam się autorko, że pytanie postawione w temacie dotyczy nie tyle Twoich ewentualnych zaburzeń, co stanu emocjonalnego? Jak ja Cię rozumiem. Moja córka ma 14 mcy i bardzo pragnę dla niej rodzeństwa. Mam 31 lat i wiem, że nie robię się coraz młodsza. Mąż uważa, że powinniśmy poczekać jeszcze z 2 lata, bo chcemy się budować. A ja uważam, że z dwójką małych dzieci poradzimy sobie w mieszkaniu a budowę możemy odłożyć na za kilka lat. I teraz on unika zbliżeń w dni płodne (nie chcę go okłamywać, więc mówię kiedy są) a ja modlę się o wpadkę. Bym pomyliĺa się w obliczeniach. I co miesiąc jestem załamana gdy się nie udaje.

Skąd ja to znam!!!! W tym miesiącu byłam pewna, że jestem w ciąży. Nie zrobiłam testu bo postanowiłam jeszcze chwilę poczekać, ale już zdążyłam umówić się do mojego lekarza. Miałam wiele objawów, które brałam za typowo ciążowe, jednak pomyliłam się. To dziwne bo nie staram się o kolejne dziecko wręcz przeciwnie. Używany gumek. Ale kiedy wydawało mi się że jestem w ciąży to dotarło do mnie jak bardzo chcę.

Co się dzieje? Po prostu dostałaś okres wiec ci hormony na mózg padły

:)

Juz nie przesadzaj, ja od 13 lat mam problemy ze znikajacym okresem, musze brac tabletki na regulacje i wywolanie. Mimo to zaszlam w ciaze, "starania" trwaly 2,5 miesiaca, zaszlam zaraz po wywolaniu miesiaczki luteina. Dodam, ze przy stosunku przerywanym nie zaszlam, jedziemy na nim z mezem juz 8 lat, zaszlam przy pelbnych stosunkach.

Autorko, jeśli Ty jesteś idiotką, to ja na pewno też nią jestem. Planowaliśmy zacząć się starać o drugiego malucha na wiosnę przyszłego roku - ze względu na moją sytuację zawodową. W płodne dni się zabezpieczami a ja mimo to co miesiąc mam cichą nadzieję na wpadkę ;)i co miesiąc mi przykro, gdy dostaję okres - idiotka totalna :) teraz postanowiliśmy rozpocząć starania jednak jeszcze w tym miesiącu, bo po poważnej rozmowie oboje stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać. Poza tym choć z pierwszym dzieckiem udało się od razu, to nie wiadomo jak będzie z drugim.

Ja natomiast kilka miesięcy temu miałam pewność prawie, że wpadłam. Test negatywny jeden, drugi dopiero trzeci mnie uspokoił. Cała ta sytuacja ten strach uświadomił mi, że naprawdę nie chcę drugiego dziecka NIGDY

Ale o co chodzi właściwie. Nie planujesz dziecka więc go nie masz. Proste.

Będzie dobrze

Autorko koniecznie odzywaj się do nas regularnie i daj znać co słychać. Czy poszłaś do lekarza w sprawie swoich plamień? Kiedy masz najbliższą owulację i czy będziecie próbować

hmmm to stuknij się z nim do końca i wtedy pogadamy ..

C.d. w tym miesiącu zaczynamy starania a do lekarza endokrynologa- położnika umówiłam się na po 20 stycznia. Jak do niego pójdę to albo (oby!) będę we wczesnej ciąży albo ( przynajmniej teoretycznie) będę mieć owulację. To podobno dobry lekarz :) niedawno przeprowadziłam się do innego miasta, więc do tego pierwszego pójść już nie mogę a szkoda.

Oby to była wczesna ciąża za miesiąc autorko! A jak nie to niech Ci dokładnie te jajniki przebada :)

C.d. dzięki za wsparcie. I odpowiadając na pytanie zadane wcześniej: tak, chodzi mi przede wszystkim o stan emocjonalny :) dziś czuję się już znacznie normalniej :)

Nareszcie jakiś temat, w którym nie trzeba się zastanawiać co autor miał na myśli. Jest styl, ortografia, interpunkcja i zachowany sens. W końcu wiadomo, że pisze dorosła wykształcona osoba a nie jakiś półgłówek. Musiałam to napisać i tym samym wtrącić swoje trzy grosze ;) pozdrawiam

Pcos to jest bezpłodność! Jak masz być płodna jak jajko nie dojrzewa? Czasami kobieta ma szczęście i zachodzi w ciążę jak jeszcze pcos nie jest bardzo zaawansowane i są owulacje, a ogólnie to i tak je trzeba jakoś stymulować, aby zajść. Autorko. Po urodzeniu dziecka bym tak szybko nie diagnozowała pcos na podstawie tylko usg. Mogło być kilka torbieli, a przyczyna może być różna. Idź do jeszcze innego lekarza, zrób jeszcze jedno usg i poziom wszystkich męskich hormonów. Pcos to choroba androgenna z całym zespołem innych objawów. Jeśli to będzie w porządku to na kolejce żeńskie hormony i tarczyca.

Dziwne ze jeden lekarz stwierdził pco a drugi wykluczył.

Godny x prawda x

A ja mam plamienia zawsze przez 3 nawet do 5 dni bezpośrednio przed miesiączka (miesiączki mam regularne, umiarkowanie obfite i trwają 6 dni zawsze). Usg dopochwowe ok. Brak nadwagi i nadmiernego owłosienia. Co to może być? Dodam, że mam już jedno dziecko i ze przed porodem nie było tych plamień a teraz jak się staramy o drugie to są. I nie zachidzę ; ( mój lekarz mnie xbywa

Up

Odpowie ktoś? Proszę

niewydolnosc ciala zoltego

To gnój

Ja bym nie czekała na koniec stycznia tylko poszła do dobrego lekarza od razu

Autorko gdzie jesteś? pisz pisz, dobrze się ciebie czyta.

Nareszcie jakiś temat, w którym nie trzeba się zastanawiać co autor miał na myśli. Jest styl, ortografia, interpunkcja i zachowany sens. W końcu wiadomo, że pisze dorosła wykształcona osoba a nie jakiś półgłówek. Musiałam to napisać i tym samym wtrącić swoje trzy grosze oczko.gif pozdrawiam 222 więc tak NIE ZESRAJ SIĘ :-D :-D :-D :-D :-D :-D DURNOTO TO TYLKO WIRTUAL KAFEEE

Durnoto i nie zesraj się, czyli poziom kafe zachowany :d żenua

Tak jest żenada jak w każdym topiku

:)

"Wirtual kafe"- dobre Hehe