Nie musisz mi się tłumaczyć

Chociaż nie powiem,bardzo słodko to robiłeś. Kiedy w końcu zaprosisz mnie na kawę???

Kobito, daruj sobie :D

O nie myśl, że to ja, żebranie nie jest w moim stylu, nie to nie i finał

Nie myslalem tylko o kawie, wiec nie chcialem tego dalej ciongnonc. ;) Poza tym masz innego. ;-)

No nie, to już zamknięty rozdział.

Miśku, dowartościowujesz się przez zakładanie tematów na kafe?

Wiem, że to nigdy nie nastąpi,ale takie mam marzenie. Słodko się plątałeś.

nie zawsze mamy to co chcemy miec

ja pier...

20.51- o co chodzi?

Jesteś p**********a.

Niby kiedy się tłumaczyłem?

Niedawno

Kiedy ? Ja tu dopiero wszedłem ;) Chcesz mi o czymś powiedzieć? Na tej kawie ?

chciałbyś coś usłyszeć? Powiedziałabym Ci, że bardzo Cię lubię.. Kiedy widzieliśmy się ostatni raz?

Czyżbym znów widział miraż? :D

To zależy, czy jej się tłumaczyłeś? I kiedy ją widziałeś ostatnio?

o tym wiedziałeś od początku, ale to miłe, że tak pomyślałeś:) straty wielkiej chyba jednak nie masz bo zdradzę ci, że ciongnonc nie lubię

Widziałem dziś. A czy się tłumaczyłem? Nie wiem co przez to rozumieć. Zresztą to nie o mnie chodzi :D

Jeśli dziś, to nie ja. To jednak miraż. Ja z nim dziś nie rozmawiałam.

Dobra widzę że już się te dwie konkretne osoby odnalazły. Więc paaa

nie lubisz?! :( dla czego? :(

"dla czego" być może dlatego

Nie. Ja go tu jeszcze nie odnalazłam.

ty góra frajer z ciebie albo niekumaty jaki, słownika w swojej nie używasz?, tak to jest że czasem coś złączy albo rozłączy, jak w życiu :)

gość autorkaaa Więc po co tu zakładasz temat skierowany do niego ;D ?

wiem ,że nie muszę ale chcę.

Założyłam, bo mam przypuszczenia, poparte słabym dowodem, że zagląda na ten dział. Może przeczyta.