Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćkl

Klopoty ze szkołą 18 nastolatka

Polecane posty

Gość gośćkl

Mam problem ze swoim synem. Chodzi do technikum do trzeciej klasy. Szkołę i profil wybrał sobie sam my doradzaliśmy wg nas łatwiejsza. Co roku jest ten sam problem bo on twierdzi że nie daje rady i chce rezygnowac ze szkoły. Jakoś przebrnal do tej trzeciej klasy a teraz to juz apogeum. Próbuje zaliczac ale z miernym skutkiem. Nie wiem co mu poradzić. Czy powinien męczyć się dalej z tym ze liczy się z tym ze jednak z jednego przedmiotu nie da rady czy zrezygnowac i zaczynać zzawodowke od nowa. Może coś doradzicie? Moze ktoś jest albo był w podobnej sytuacji bo ja już czasem zalamuje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz zawodówke??? praktyk, jako osoba pelnoletnia raczej nie znajdzie, a warsztaty szkolne to jakas kpina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W trzeciej i czwartej klasie już wszystkich przepuszczają.U mnie w klasie wiele osób było zagrożonych na koniec roku i wszyscy zdali. Nie ma po co rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalatw mu jakies korki i niech sie przylozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy musi być orłem.Ale rzucanie technikum na rzecz zawodówki,praktycznie przed finiszem to jak dla mnie głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech sie uczy, najwyzej nie zda matury, ale technikum bedzie mial skonczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz go na korepetycje, musi zdać do czwartej klasy A potem to już finisz, zrób wszystko, żeby zdał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkl
Cały czas go wspieram ale czasem brakuje mi argumentow. Chodzi na korepetycje z matematyki i jest niezle. Problemem jest jezyk polski. Twierdzi że nie potrafi pisać wypracowan i rzeczywiscie zawsze miał z tym trudnosci ale do tej pory jakoś sie slizgal. Nie chce chodzić na korepetycje. I to tez jest problem. Ale dziekuje za wsparcie i podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załatw mu ładną studentkę z polonistyki, daj ogłoszenie na uczelni i wybierz kandydatkę, na pewno go zmobilizuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×